Wgryźli się Orlando Magic w miękkość Cleveland Cavaliers i eksplodowali w trzeciej kwarcie.
Będziemy mieli pierwszy mecz nr 5 w tych playoffach przy stanie 2-2 i trener Cavaliers JB Bickerstaff, po zeszłorocznym blamażu z Knicks, grał będzie w tym tygodniu o swoją pracę.
Wszystko co najciekawsze w sobotę wydarzyło się wieczorem, bo po Magic obejrzeliśmy, co z najgorszą drużyną tych playoffów zrobili po przerwie Oklahoma City Thunder z gigantycznym w obronie Chetem Holmgrenem w środku.
Późny wieczór już zawiódł – Celtics wskoczyli na HEAT od razu i nie puścili. W nocy za to honor LeBrona Jamesa i Los Angeles Lakers pozwolił uniknąć dzisiejszej, czarnej niedzieli w Lakers i festiwalu szydery z Króla.
Do gier! Od razu może Chuck o Pelicans #VOLUME #LAUGHS
dirtywater
#4 Cavaliers @ #5 MAGIC 89:112 (2-2) Allen 21/9z – F.Wagner 34/13z
#1 THUNDER @ #8 Pelicans 106:85 (3-0) Shai 24/8a – McCollum 16
#1 CELTICS @ #8 Heat 104:84 (2-1) Tatum 22/11/6 – Adebayo 20/9z
#2 Nuggets @ #7 LAKERS 108:119 (3-1) Jokić 33/14/14 – Davis 25/23z
1) My, dokładnie ci oglądający te playoffy bez swojego konia w wyścigu, najczęściej chcemy meczów numer siedem poprzedzonych samymi crunchtime’ami. Ale!
Ale!
Ale 37-10 trzecia kwarta Orlando Magic u siebie na Cavaliers była czymś, przy czym nie można było usiedzieć na kanapie spokojnie bez rąk w górze, bez krzyczenia “Uber Alles!”, czy innych głupich okrzyków, które przytrafiają się, gdy jeden skład tak sobie totalnie leci z drugim, buzując na pozostałe siedem kontynentów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Eric Spoelstra robi finały NBA z tym składem Cavaliers, ehh
Meh, National Blowout Association
Mogło być gorzej. Mogłoby być National Blowjob Association..😎
Mój Drogi, tobie zawsze tylko jedno w głowie…
Lakers w 7, easy
Lakers w siedmiu poleca na okręgowa ligę w Cancun
No i nie podobasz mi się. Nie podobasz mi się, kochaneczku.
A w NHL 3 dogrywki w 2 meczach
Franz Wanger chowajacy do kieszeni Mitchella, coś pięknego:)
Magic znaleźli atak, wygląda na to, że Cavs są pod ścianą.
Adam pisał kiedyś w dniówce, że Magic to zupełnie inny zespół na swoim parkiecie, ciekawe jak zagrają teraz w Cleveland.
No nie. Myszka miki ewidentnie nie jest tym, czego nam trzeba w kolejnym meczu.
W podcascie specjalnym(chyba) wyciągnęli stat że LAL wygrywają gdy grają atak pozyzyjny. I tak to wyglądało w tym meczu nawet na highlightach.
Noc przed meczem. Telefony od Stephensona, Psa i Mike:
“Hi, Bro, 11-0?”
11-0 i nie płacz proszę, 11-0 i nie płacz proszę.
Ale nie, LeKról w złocie, jest zły, zadziorny, skacze.
Małe rączki w kraju takim jak Polska trzymały kciuki, gdy wszyscy spali, pod drzwiami stali, i nocą kolbami Cię torpedowali, Ty, Królu podnosząc skroń, stałeś u drzwi, dałeś świadectwo.
Trzeba krwi!
10-1.
Denver w 5.
Miami is DONE
I Twój stary😜
Jeszcze 14
Takie miały być epickie te playoffy na Zachodzie, a tu w zadzie w 3 seriach emocji jak na lekarstwo, w tym w dwóch z nich przegrywający grają totalny piach…
O tym samym ostatnio pomyślałem. Jeszcze dodaj do tego Warriorsow odrywających blowuotem
Przyznan,że te play-offy mnie totalnie zaskoczyły. Stawiałem na Suns i Pelicans, zaimponowali mi bardzo.
Czym, z ciekawości pytam, do tej pory zaimponowali Ci Suns i Pelicans w tych PO? Te dwie drużyny to raczej piach totalny grają jak narazie.
Coś pochrzaniłem w komentarzu. Okc i wolves mi zaimponowali i zaskoczyli. Nie sądziłem,że są for real.
O ile OKC to jeszcze tak na 100% nie wiadomo, bo można było zakładać że po kontuzji Ziona Pels będą do zamiecenia, to co do Wolves zgadzam się w zupełności. Weszli i wzięli to zupełnie bez mrugnięcia a Edwards wyrasta na niezłego przekota.
Ile trzeba mieć Davisów, żeby grał jak jeden Jokić?