Jordi Fernandez dopiero co objął prowadzenie Brooklyn Nets, a już pragnie zaznaczyć swoją wizję na zespół z Nowego Jorku. Podczas konferencji, która przedstawiła go jako oficjalnego trenera Siatek Fernandez wskazywał na zawodników, których zatrzymanie w składzie powinno być dla organizacji priorytetem.
W głównej mierze Fernandez wskazywał tutaj na Nica Claxtona, który już w wakacje będzie testował rynek jako niezastrzeżony wolny agent.
On idealnie wpasowuje się w drużynę, którą chcemy stworzyć.
Trener podkreślił, że w jego opinii młody center ma jeszcze sporo upside’u i w przyszłości może być nawet poważnie brany pod uwagę jako kandydat do tytułu Najlepszego Obrońcy. Fernandezowi w tym wszystkim wtórował GM Nets Sean Marks. Dla organizacji zatrzymanie Claxtona wydaje się być najważniejszym zadaniem na lato.
Nets GM Sean Marks on Nic Claxton: “Nic is the No. 1 priority for us, there’s no doubt about that. We hope he’s a Net for a very long time. We hope we can continue to build around him and with him.” pic.twitter.com/Q8eUh2pGRj
— Michael Scotto (@MikeAScotto) April 24, 2024
Po trudnych początkach w NBA Claxton wykorzystał swoją szansę w Nets i od dwóch sezonów jest już podstawowym zawodnikiem drużyny. Nets posiadają jego prawa Birda i w razie konieczności wydaje się, że rzeczywiście będą chcieli zatrzymać go za wszelką cenę, jednak do końca nie wiadomo, jakie zainteresowanie 24-latek może wzbudzić na rynku. Z jednej strony to fantastyczny obrońca, który może się jeszcze w tym aspekcie rozwinąć, a z drugiej, to można powiedzieć – center starego typu i brak umiejętności rozciągania gry rzutami za trzy może mocno ograniczyć chęć przepłacania przez ligowe zespoły.