Dniówka: Deuce, Buddy, AD i Mike

2
fot. NBA League Pass

Joel Embiid wykonał fantastyczną akcję w drugiej kwarcie meczu otwierającego playoffy, narzucając sobie piłkę o tablicę i kończąc efektownym wsadem. To był jego pierwszy dunk od czasu powrotu po kontuzji, ale mocno spadł na tę ledwo co wyleczoną nogę i leżąc na parkiecie on sam też pewnie bał się czy to przypadkiem nie była jego ostatnia akcja tego sezonu. Na szczęście kolano przetrwało, wrócił na drugą połowę i mimo że daleko mu było do gry na poziomie MVP, jak zwykle robił dużą różnicę na parkiecie.

Philadelphia 76ers wygrali minuty Embiida (+14), to jednak nie wystarczyło, żeby wygrać mecz, bo x-faktorem okazali się rezerwowi gospodarzy, którzy pomogli New York Knicks przejąć kontrolę w drugiej kwarcie. Miles McBride zdobył w niej punkt więcej niż cała ekipa rywali, a całe spotkanie zakończył z dorobkiem 21 i pod koniec słuchał jak cała MSG skanduje „Deuce”.

Tom Thibodeau już w zeszłym sezonie chętnie sięgał po młodego McBride’a, którego w 2021 wybrali w drugiej rundzie draftu, ale wtedy jeszcze miał on dalsze miejsce w rotacji, bo zapewniał głównie energię w obronie, podczas gdy w ataku brakowało mu skuteczności (29.9% za trzy). Na początku tego sezonu nic nie wskazywało, żeby miał szansę dostać większe minuty. Aż do momentu, kiedy Immanuel Quickely został odesłany do Toronto.

To był trade po OG Anunoby’ego, ale także ruch pokazujący zaufanie wobec 23-letniego guarda, który miał przejąć większą rolę. Knicks nawet nie czekali, żeby sprawdzić jak sobie poradzili, tylko od razu po wymianie uzgodnili z nim trzyletnie przedłużenie kontraktu za $13mln. Wiedzieli co robią. Deuce potrzebował chwili, żeby dobrze wejść w te większe buty, ale zaraz potwierdził swój poprawiony rzut, a już od przerwy na ASW jest kluczową postacią z ławki. Od marca zdobywa średnio 13 punktów, trafia 42% trójek i rozdaje 2.9 asyst spędzając na parkiecie regularnie ponad 30 minut.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (1291): Dowozi w poniedziałek
Następny artykułWake-Up: Buzzer Jamala nad Jestem DPOY, Knicks okradli Sixers

2 KOMENTARZE