Zapowiedź I rundy (1) Thunder vs. (8) Pelicans

0
fot.

Mecz nr 1 w nocy o 3:30.

Szczepański: Szkoda, że zabraknie Ziona Williamsona, bo byłaby tu naprawdę ciekawa seria. Zwłaszcza gdyby Zion przyszedł do gry, jak w Play-In. Ale pewnie nie zdąży już wrócić, więc Oklahoma City Thunder mają ułatwione zadanie. Choć wcale tego nie potrzebowali. Są najmłodszą drużyną, która zdobyła pierwsze miejsce i na koniec pomogła im wpadka Nuggets, ale przede wszystkim to oni sami na to zapracowali. Tylko oni i Celtics znajdowali się w top5 efektywności po obu stronach parkietu. Zanotowali też najwyższy na Zachodzie wskaźnik NetRtg (7.3). SGA jest w top3 kandydatów na MVP, Jalen Williams jest przyszłym All-Starem, Chet Holmgren walczył o ROY z Wemby’m, a do tego na ławce mają laureata nieoficjalnej nagrody COY. Młodość, energia i świetna atmosfera, którą widać, gdy zawsze przychodzą grupowo na pomeczowe wywiady. To jest prawdziwy Team, któremu trudno nie kibicować. Oczywiście brak doświadczenia może im przeszkadzać w playoffach, a też już w pierwszej rundzie mogą pojawić się dylematy co zrobić z Joshem Giddey’em. Pels pewnie znowu będą próbowali ustawiać Jonasa Valanciunasa na Australijczyku, więc musi trafiać trójki. Tak jak zrobił to pod koniec marca, kiedy wygonili Jonasa z boiska. Pelicans będą polegać na Brandonie Ingramie, który już dwa lata temu prowadził ich w playoffach i generalnie lepiej spisuje się nie mając obok siebie Ziona. Ale Thunder są po prostu za dobrzy, żeby ta rywalizacja mogła dłużej potrwać. Typ: Thunder w 5

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.