Power Ranking playoffów po pierwszym dniu rozgrywek zaczyna się od Anthony’ego Edwardsa, Minnesoty Timberwolves i Denver Nuggets.
Sobotni wieczór był doskonałą okazją posłuchać opinii sąsiadów z kanapy, dla których kiedyś to dopiero było, a dziś nie jest. I miło było dalej patrzeć i słuchać, gdy od 79-68 wieczorem naszego czasu w Minneapolis Anthony Edwards wziął mecz za mordę w czterech kolejnych praktycznie jeden na jednego akcjach.
Po nieco przeziewanym Cleveland-Orlando potrzebowaliśmy właśnie czegoś takiego. A po Minnesota-Suns już żal było zasypiać w trzeciej kwarcie Philly-Knicks, bo wtedy już na pewno mieliśmy playoffy.
Na końcu dnia, w środku nocy, Nikola Jokić i Nuggets nagle w drugiej połowie trzeciej kwarty zeszli na Los Angeles Lakers całą swoją obecną klasą.
Trzy mecze były podobne: otworzyły się w dużym stylu pod koniec trzeciej kwarty dla Cleveland, Minnesoty i Denver.
Do gier! A dla tych, co nie oglądali League Passa – choć też i dla tych, którzy na nim byli – najlepsza reklama ostatniego wieczoru, czyli Nikola Jokić w teaserze całego tego filmu ze słowem “minionki”, czwartej części:
youareyouare
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Vogel chyba zapomniał, że seria to minimum 4 mecze. Przy -25 w Q4 gdy mecz już jest zamknięty trzymał na boisku swoje gwiazdy, które są tak podatne na kontuzje. Wiem, że trenerzy w nba to fachowcy i są za nimi całe sztaby mądrych ludzi, ale to było dziwne.
Orlando@Clevland – jeszcze mam skurcze i zakwasy po oglądaniu. Dodałem sobie blokadę rodzicielską do przyszłego sezonu na Magic.
Edwards – co za zuch!
Haha miałem się właśnie spytać, czy ktoś na świecie to w ogóle ogląda.
Niestety. Tak
Powiało grozą jak Embid padł na parkiet, mój typ.. Nie dokończy tej serii w zdrowiu :(
NY w 5-ciu.
Lakers byli ladnie w meczu, do czasu wrzucenia przez Nugets drugiego biegu:) I jeszcze Lebron prawie skręcający kostkę po wejściu pod kosz w przegranym już meczu…
Zapowiada się rowerek:)
Edwards ładnie “przymajkelił”…😁
Obejrzałem 2 mecze:
Suns-Timberwolves i Knicks-Sixers
Co rzuciło się w oczy w pierwszym meczu. Atak Suns jest zbyt przewidywalny. KD starał się szarpał, Beal i Booker jeszcze nie dojechali.
Rolesi też przygaszeni. Grayson Allen nie istniał. Nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego Vogel jest tak przywiązany do Drew Eubanksa.
To jak Edwards przejął mecz w 3 kwarcie było niesamowite. Trafiał wszystko. Suns próbowali go później trapować, ale z tym też sobie radził.
Suns bardzo brakuje kogoś w typie TJ McConnela. Jeśli Beal nie będzie lepiej dyrygował ofensywą, a Booker się nie ogarnie, to słabo to widzę dla Suns.
Knicks-Sixers
To będzie piękna seria. Na razie Sixers okropnie cierpią w minutach bez Embiida, tylko nie bardzo wiem co Nurse może na to wymyślić.
Deuce McBride będzie grał duże minuty w tej serii. To zdecydowanie najlepszy obrońca na Maxeya. Bogdanović i Robinson też super występy z ławki.
Miałem też wrażenie, że Jalen Brunson za bardzo chciał i niekiedy mocno forsował grę pod siebie. Fakt, faktem był też dobrze broniony, ale miałem wrażenie że mógłby częściej dzielić się piłką.
Ogólnie 2 bardzo fajne mecze
Gobert prawie dorwał Buka w narożniku, ale jednak się wymknął🤣
Koszulki Wolves, rozbłysk Edwardsa, sztosowe buty od Adasia – to się dzieje! Syn Michaela przejmuje ligę..
Ach te dzieciaki Michela…
W zeszłych playoffs rządził jeden, w tych próbuje następny.
“Niewiele jest dziś lepszych matchupów defensywnych na LJ’a niż Aaron Gordon” – a są w ogóle jakieś lepsze?
Odpuścilemw tym roku w znacznym stopniu RS. Czy ktoś może mi racjonalnie wytłumaczyć jak z takim słabym backcourtem Orlando zdołało zajść tak daleko? :-o
DEFENSE I PAOLO