Zatrudnienie Monty’ego Williamsa przed sezonem to był naprawdę mocny statement w wykonaniu organizacji z Detroit. Koniec przegrywania, koniec przebudowy, teraz bierzemy się za marsz w górę tabeli. Takie było założenie, a co z tego wyszło, to widzieliśmy na przestrzeni całych rozgrywek. Marazm, fatalna gra i w tym momencie najgorszy bilans w lidze, który na dodatek niewiele Pistons może dać, bo tegoroczny Draft uznawany jest za jeden z najsłabszych w ostatnich kilkunastu latach.
Po tak fatalnym sezonie management Tłoków ma trudny orzech do zgryzienia. Bo nie po to zapłacono Williamsowi ogromne pieniądze, aby ten zdobywał dla nich najwyższe picki w Drafcie. Miało to pójść zupełnie w inną stronę i teraz kontrakt trenera Pistons zaczyna wyglądać jak jeden z najgorszych tego typu w lidze. Z najnowszych informacji wynika jednak – niestety dla Pistons – że nawet jeśli organizacja chciałaby wpaść na pomysł ewentualnego buyoutu, to Monty Williams raczej nie ma zamiaru się nad takim pomysłem pochylać. Takimi rewelacjami podzielił się dzisiaj Jake Fischer z Yahoo Sports, a posiłkować miał się źródłami z otoczenia trenera.
Report: Monty Williams Not Open To Buyout With Pistons https://t.co/iva05H06wS
— Hoops Wire (@WireHoops) April 7, 2024
Przereklamowany i przepłacony.