Między Rondem a Palmą (1285): Czeka na Sochana w kadrze

3
fot. Oskar Pilch po przeróbce

Dziś w Palmie rozmawiamy o “najgorszym drafcie ever”, o kluskach śląskich w naszej NBA, już tylko czterech pierścieniach Kobiego, filmie “Biała odwaga” i o tym co zwykle.

POBIERZ PALMĘ ALTERNATYWNIE

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykuł5 najlepszych meczów drugiego sezonu Sochana
Następny artykułDniówka: Sixers jeszcze bez Embiida. Heat mogą nadal uniknąć play-in

3 KOMENTARZE

  1. https://www.latimes.com/sports/story/2024-04-01/lakers-nba-title-ring-kobe-bryant-gifted-to-father-sells-for-nearly-1-million

    to nie Jellybean sprzedawał teraz, on już go pogonił w 2013, więc Shaq wtedy raczej nie kupił, bo by o tym rozpowiadał na prawo i lewo, szkoda :D

    a w kwestii Luki to ja go np nie lubię, bardzo łatwo o to, zwłaszcza, gdy jest się fanem Bookera :P ale nawet jeszcze przed ich potyczkami już mnie Luka zaczynał denerwować z tym swoim płaczem o gwizdki, przedrzeźnianiem itp, jest zajebisty, to fakt, ale jak mam go oglądać przez cały mecz i patrzeć na te sceny, to już mi się na samą myśl odechciewa, myślę, że nie jestem w tym jakoś mocno odosobniony ani nie jest to szokujący fakt, że można go, po prostu, po ludzku, nie lubić ;)

    2
  2. Oprócz Commando, Predatora i Terminatora moje ściany zdobiły takze plakaty z van Damme.
    Stallone tylko z Over the top.
    A do starcia z Grubym z klatki obok zawsze odwracałem czapeczkę do tyłu.
    Już mam projekcję ściany. Commando, Gieremek, Terminator, Mazowiecki, Predator, Lechu i może jeszcze Conan i Kuroń. Na suficie Czerwona Gorączką i Michnik.
    Szacun. Klękam na kolano. Masz mój miecz!

    8
  3. Jestem w teamie redaktora Kwiatkowskiego, faktycznie – trochę brakuje jakiegoś spektakularnego atletyzmu w NBA.
    Jest co nawet urocze, że filmem który wyciągnął zNYKa do kina jest akurat taki, który pokazuje czarną kartę w polskiej historii… :D

    4