Paul George i Clippers nie potrafią jeszcze dojść do porozumienia w sprawie nowej umowy

0

Po podpisaniu przedłużenia kontraktu z Kawhi Leonardem Los Angeles Clippers mogli skupić się na swoim drugim gwiazdorze i usiąść z nim do stołu negocjacyjnego. Na początku wiele mówiło się o tym, że nowa umowa dla PG to tylko kwestia czasu, ale mijają miesiące i coraz więcej mamy doniesień o tym, że sprawa może nie być jeszcze przesądzona.

Brian Windhorst z ESPN w ramach The Hoop Collective Podcast mówił ostatnio, że według jego wiedzy najprawdopodobniej George ostatecznie zostanie w Los Angeles, ale na razie obie strony zupełnie rozmijają się w żądaniach. Nie ma tutaj mowy o przekreśleniu dotychczasowych rozmów, ale na ten moment organizacja i zawodnik nie są w stanie ostatecznie się porozumieć. Stąd też pojawiające się coraz częściej doniesienia o możliwym zainteresowaniu innych zespołów, które jednak raczej nie powinny rzutować na decyzję George’a o kontynuowaniu kariery jako zawodnik Clippers.

Moje spekulacje są takie, że ostatecznie Paul zgodzi się na umowę z Clippers. Być może nie za pełną maksymalną kwotę, ale może to być więcej niż to, co oferują Clippers.

Wygląda więc na to, że póki co kwestią sporną są tutaj pieniądze. Konkretniej, różnica pomiędzy tym, co oferują Clippers, a czego żąda George. Swego czasu Adrian Wojnarowski z ESPN raportował, że organizacja chciałaby zrównać długością kontrakt PG i Kawhia Leonarda. Ten drugi w styczniu podpisał z Clippers trzyletnie przedłużenie o wartości 153 milionów dolarów, a więc niemal 10 milionów mniej niż wynosić mógł maksymalny kontrakt.

Poprzedni artykułKoniec sezonu Kevina Huertera
Następny artykułRockets mogą zdecydować się na wymianę jednego ze swoich dwóch gwiazdorów