Co za dzień dla Ramadanu. Co za dzień dla wszystkich podjadających po zmroku. Pamięci pralinek i pudełka leżącego obok. Najpierw Amad Diallo w ostatniej sekundzie meczu Pucharu Anglii United z Liverpoolem, a kilka godzin później Kyrie Irving w meczu naszej NBA, lewą ręką, w zasadzie hakiem na mistrzach NBA Denver Nuggets równo z syreną.
Za nami wesoła niedziela, niezły double-header grany już od godz. 18 i duża niespodzianka w ostatnim meczu nocy.
Do gier!
47-21 Nuggets @ 39-29 Mavericks 105:107 Jokić 16/11/7 – Doncić 37/10z
39-29 Suns @ 44-24 Bucks 129:140 Beal 28/7a – Lillard 31/16a
30-37 Hawks @ 42-25 Clippers 110:93 Johnson 18/12/6 – George 26
53-14 Celtics @ 11-57 Wizards 130:104 Tatum 30 – Poole 31
23-45 Raptors @ 40-28 Magic 96:111 Nwora 18 – Banchero 29
37-30 Heat @ 12-55 Pistons 104:101 Adebayo 20/17a – Cunningham 17/9a
26-42 Nets @ 15-53 Spurs 115:122 OT Thomas 31 – Wembanyama 33/15/7/7b
1) Musimy zacząć oczywiście w Dallas, gdzie wczoraj wieczór Kyrie Irving w ostatniej akcji meczu trafił lewy hak nad Nikolą Jokiciem, który równo z syreną dał Mavericks zwycięstwo 107:105:
Jeden z wysokich Dallas powiedział po meczu zwyczajnie:
“In Kyrie We Trust”
Był to wysoki Lively.
Kyrie odpowiedział na niecelny rzut z kozła, z dobrej pozycji, Jamala Murraya i odrobienie przez Denver Nuggets aż trzynastu punktów straty w drugiej połowie czwartej kwarty.
Tak Mavericks przetrwali mecz, w którym dominowali minuty bez Nikoli Jokicia na boisku (+12 w 10) i aż 60-37 wygrali deski, w tym aż 22 piłki zebrali na tablicy Obrońców Tytułu – Derrick Jones 6, Daniel 3, nawet Kyrie 3, Luka 4.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Fenomenalny rzut i ogólnie znakomity mecz. Tak jakbym PO już oglądał.
Świetnie wykorzystali Dallas swoją fizyczność, rozbijając Nuggets na desce, w szczególności atakowanej.
Na 3 min przed końcem Dallas stanęło, Kidd rzecz jasna nie był w stanie wziąć timeout, wyrysować sensownej zagrywki i uspokoić grę, tylko tradycyjnie gała do Luki i niech się dzieje.
Nie rozumiem też grania Kleberem w ciasnych końcówkach, gość jest tragiczny. Mam nadzieję, że po sezonie jego i THJ już tam nie będzie.
Być może ten mecz był zapowiedzią 1 rundy PO.
Mecz fajny z kapitalną końcówką. W PO 4:1 dla Denver.
Ja czekam aż PJ się ogarnie, narazie lipa ale liczę ze z czasem „kliknie”
Ja obstawiam, że Dallas skończą finalnie na 6 miejscu i z Denver, którzy wygrają Zachód, spotkają się dopiero w finale konferencji :)
btw
Mecz z Nuggets to był 29 występ Luki w tym sezonie z 30 i więcej punktami
I ten gość jest poza Top3 w MVP Race…
Jprd, już powoli nie rozumiem tej ligi, niech ktoś mi to wytłumaczy
Dallas ma dopiero 12 bilans w lidze, pewnie dlatego. Był jakiś RS MVP w ostatnich latach z drużyny spoza TOP 10 na koniec sezonu zasadniczego?
Jabbar w ’76, w Lakers poza playoffami.
Wymiana koszulek pierwsza klasa xD
Nie byłoby rzutu Bama, gdyby nie tłuste tankowanie Pistons i rzut za 3 Cunninghama przy remisie i 20s do końca akcji :D Tak się proszę Państwa tankuje.