Wake-Up: 45 KD na Bostonie, Luka pobił rekord Russa

4
fot.

Tematem przewodnim wczorajszego Wake-Upa były kontuzje. Nie chcieliśmy – przychodzimy dziś jednak z kontynuacją tego tematu, bo Indiana Pacers do końca sezonu musieli będą grać bez MVP ostatniego Rising Stars, First All-Rookie Team z zeszłego roku, Bennedicta Mathurina i jego 14.5 punktów na mecz.

A że Pacers oddali wcześniej do Sixers Buddy’ego Hielda za dwa drugorundowe picki, Korkmaza i McDermotta – punkty, punkty, punkty nagle Indianie będą potrzebne. Nagle Pacers nie mają trzeciej ofensywnej opcji w swoim składzie, za to już dopiero 8 miejsce w Konferencji Wschodniej.

Za nami mała, urokliwa sobota. Graliśmy tylko siedem meczów.

Dziś o godz. 20 – nie “o 21”, bo czas się w USA zmienił – mamy Milwaukee Bucks w Clippers. Tak więc pięknie. To dobry mecz, trudny matchup wzrostowy dla Clippers, ale też dla Bucks, by ogarnąć co Clippers robią między rzutami. Tyronn Lue kontra Doc Rivers to wyzwanie – dla jednego z nich.

Do gier:

49-14 Celtics @ 37-27 Suns 117:107 Tatum 29/10/7 – Durant 45/10z
28-36 Jazz @ 44-20 Nuggets 121:142 K.George 29 – Murray 37
31-33 Bulls @ 41-21 Clippers 102:112 DeRozan 24/8/10 – P.George 22/9a
14-50 Spurs @ 33-30 Warriors 126:113 Johnson 22/11z – Kuminga 26
36-28 Mavericks @ 10-53 Pistons 142:124 Doncić 39/10/10 – Cunningham 33/9/10
25-39 Nets @ 16-48 Hornets 99:110 Thomas 31 – Bridges 24/10z
23-41 Raptors @ 18-45 Trail Blazers 118:128 OT Quickley 29 – Ayton 30/19z

1) Zacznijmy w Phoenix, gdzie Kevin Durant rzucił 45 punktów na 18-26, ale w drugiej połowie tylko raz po raz próbował wrócić Suns do gry w płaskim występie składu Trenera Franka i wyraźnej porażce 107:117.

Celtics prowadzili dwunastoma do przerwy, a gdy KD doszedł Boston na trzy straty, zaraz Jrue Holiday przypomniał, że jego trójki z rogów to dla niego w tym sezonie, jak rzuty wolne, i w mig zrobiło się znów dziewięcioma.

Kliniczny występ C’s po dwóch kolejnych porażkach, bez oszczędzanego ścięgna udowego Kristapsa Porzingisa. Nieskuteczny do przerwy Jayson Tatum 22 ze swoich 29 rzucił po przerwie i punktował Suns w czwartej kwarcie, Jaylen Brown 18 ze swoich 27 rzucił za to do przerwy, a z ławki nad obręczą cały czas wisiał Dunking Luke Kornet, autor 14 punktów na 6-7.

Tymczasem Royce O’Neale i Eric Gordon złożyli się na całe trzy punkty, grając po trzydzieści minut. Mordercy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKoniec sezonu Bennedicta Mathurina
Następny artykułRudy Gobert ukarany maksymalną grzywną za ostatnie komentarze

4 KOMENTARZE

    • Praktycznie przez cały mecz wyglądało to tak, jakby Kerr nie potrafił ogarnąć prawidłowej rotacji bez Curry’ego.

      A Spurs bez Wemby’ego i Vessela zostali puszczeni jak młodzi wilcy na łąkę, na żywioł. Każdy szukał odważnie swoich rzutów, ale z drugiej strony dobrze rozrzucali na czyste trójki. Pohasali i wygrali

      9
  1. To nie był łatwy mecz Celtics. Durant zagrał swój najlepszy mecz vs Boston w karierze i chyba a swój najlepszy w Suns. W pewnym momencie był już 17-23, ale do końca meczu trafił już tylko 1. Boston zaprezentował dobra egzekucję na końcu, dużo mądrych decyzji Holidaya

    5