Nie ma powtórki z zeszłego roku, teraz Wiggins zniknął tylko na chwilę

0
fot. X

Po tygodniu spędzonym poza drużyną, Andrew Wiggins wrócił do San Francisco, we wtorek wziął udział w pełnym treningu i dzisiaj ma już zagrać.

Golden State Warriors mogą odetchnąć, nie ma powtórki z zeszłego roku. Wtedy zniknął po All-Star Weekend z powodów osobistych i jego przedłużająca się nieobecność była jedną z największych tajemnic NBA. Warriors zadbali o uszanowanie prywatności swojego gracza, Woj i Shams nie byli w stanie dotrzeć do żadnych anonimowych źródeł, które zdradziłby coś więcej i przez niemal dwa miesiące zupełnie nie wiedzieliśmy co dzieje się z Wigginsem. Opuścił ostatnie 25 meczów sezonu. Wrócił dopiero na playoffy i dopiero wtedy Shams dowiedział się, że ojciec Andrew zmagał się z „poważną sytuacją medyczną”.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułTemat kontuzji pleców Bena Simmonsa powraca jak bumerang
Następny artykułWake-Up: Sengun wytarł Wemby’m parkiet. D.Wade zatrzymał Boston