Rynek buyoutów dobiega końca. Pierwszy marca to ostateczny termin dla zawodników na to, aby jeszcze zmienić barwy klubowe i móc zagrać w playoffach dla innej drużyny. Muszą zostać zwolnieni najpóźniej do końca dzisiejszego dnia.
Wczoraj załatwił to sobie Marcus Morris. Niemal do ostatniego momentu negocjował warunki wykupienie kontraktu z San Antonio Spurs, do których trafił przed trade deadline. Choć od początku było wiadomo, że nie zostanie w drużynie Gregga Popovicha i ani razu nie zagrał dla Spurs.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.