Minnesota Timberwolves zostali drugim klubem, który w tym sezonie dotarł do 40 zwycięstw, zanim przegrał 20 meczów – a to zdaniem Phila Jacksona “kontender”. Drugi w tym sezonie po Bostonie. Zobaczymy, czy 39-17 Oklahomie, 37-18 Clippers, 38-19 Nuggets i 36-19 Cavaliers uda znaleźć się w tym zaszczytnym gronie.
Tylko trzy mecze rozegrano ostatniej nocy, ale wszystkie były niezłe.
Paolo Banchero był anty, ale zaraz też gwiazdą ostatnich sekund w Detroit, Anthony Edwards za to zabrał czwartą kwartę w Minnesocie, a Celtics przeszli się po wciąż osłabionych Knicks w Madison Square Garden.
Do gier:
45-12 Celtics @ 34-23 Knicks 116:102 Brown 30/8z – Brunson 34/9a
21-35 Nets @ 40-17 Timberwolves 86:101 Bridges 15/8a – Edwards 29, Towns 28
32-25 Magic @ 8-48 Pistons 112:109 Carter 11/10z – Cunningham 26
1) Zacznijmy jednak od tego, jak to Andre Iguodala pytał się Nikoli Jokicia o nagranie razem podkastu:
powodzenia
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jokić!!! Jak Tyś mi zaimponił. W tym świecie, gdzie 5/6 populacji sprzedałaby swoją matkę wraz z ciotką, aby dostać się tylko na ściankę lub szkło, pokazujesz gdzie to masz……. Szacun.
Biorąc pod uwagę jego życie poza NBA nie jest to zaskakujące, a jednocześnie gościowi z taką pozycja i finansami łatwiej odmawiać. Raz że chyba nawet My wiemy co będzie robił po karierze NBA (konie), a dwa że chyba nie wiąże specjalnie swojej przyszłości z USA, w związku z czym nie jest mu potrzebna rozpoznawalność na tamtym rynku.
Oczywiście bardzo go lubię, bi chyba wszyscy w Europie go lubimy :)
To ciekawe, że gracze typu Schroeder nie mają nic do pokazania w meczu, ale najważniejsze jest dla nich 30 sekund w garbage time. Atakować Mike’a Conleya?
Banchero kroki, jak cholera. Błąd sędziów, nie patrzyli nawet na nogi (podwójny step-back), dobra obrona, nie powinno być gamewinnera. Paolo pozostałby antybohaterem.
Żyjemy w czasach gdzie nawet specjaliści ignorują ewidentne błędy i nazywają to najtrudniejszym game winnerem w sezonie.
Faktycznie. Może być trudno o game winnera łamiąc przepisy jeszcze bardziej.
Może dlatego płakał?