Dniówka: Przegląd tabeli Zachodu przed decydującą fazą sezonu

0
fot. YouTube

W poniedziałek Minnesota Timberwolves wygrali w Los Angeles ważny pojedynek na szczycie tabeli, utrzymując pierwszą pozycję i niemal gwarantując sobie, że po przerwie na All-Star Weekend, rozpoczną drugą część sezonu jako najlepsza drużyna Zachodu.

Niedawno mieli kilka bolesnych porażek, w których tracili wysokie prowadzenie, przez co znowu pojawiły się wątpliwości co do ich statusu kontendera, ale odpowiedzieli po raz drugi z rzędu pokonując Clippers. Wykorzystali swoją przewagę wzrostu i zaprezentowali najlepszą defensywę ligi. Odpowiedzieli także pod koniec stycznia, biorąc rewanż w Oklahomie i wyrównując stan rywalizacji z Thunder. W sumie Wolves mają bardzo dobry bilans 5-2 w bezpośrednich starciach z drużynami z top4 Zachodu.

Ta czwórka najlepszych ekip widocznie odseparowała się od reszty i wydaje się, że wiemy już kto w tej części ligi rozpocznie pierwszą rundę z przewagą własnego parkietu (cztery mecze różnicy między 4 a 5 miejscem). Pytaniem pozostaje kolejność i to, kto wywalczy sobie najwięcej gier przed swoją publicznością w drodze do wielkiego finału. To może mieć kluczowe znacznie, bo rywalizacja na Zachodzie jest niezwykle wyrównana, więc każda nawet najmniejsza przewaga może zrobić różnicę w playoffach. Tym bardziej, że własne hale są prawdziwymi twierdzami dla tych czterech najlepszych drużyn Zachodu. W całej NBA tylko Celtics mają od nich lepszy wynik na własnym parkiecie.

Wczoraj był przegląda tabeli Wschodu, dzisiaj czas na Zachód.

1. MINNESOTA 38-16
2. OKLAHOMA CITY 37-17
3. LA CLIPPERS 35-17
4. DENVER 36-18

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.