Za nimi trade deadline, czyli ostatnie poważne zmiany w składach w tym sezonie, za chwilę kilka dni przerwy przy okazji All-Star Weekend na zebranie sił przed drugą częścią rozgrywek i pod koniec przyszłego tygodnia rusza już decydująca faza sezonu regularnego.
To dobry moment, żeby przyjrzeć się układowi sił w obu konferencjach i sprawdzić kto z kim o jakie pozycje będzie rywalizował. Oczywiście zawsze mogą zdarzyć się jeszcze jakieś niespodzianki, które zamieszają w kolejności, ale na ten moment wygląda na to, że mamy już ukształtowane triery, czy jak kto woli, szczeble tabeli.
Dzisiaj zajmiemy się Wschodem, gdzie kwestia pierwszego miejsca już od dawna jest rozstrzygnięta.
1. BOSTON 41-12
To powinna być tylko formalność. Boston Celtics mają bardzo wyraźną i bezpieczną przewagę aż 5.5 meczu nad drugą drużyną w tabeli. Na Zachodzie taka różnica dzieli pierwszy i piąty zespół. Co więcej, Celtics pozostał jeden z najłatwiejszych terminarzy w całej lidze, natomiast dodanie Xaviera Tillmana ułatwi oszczędzanie Kristapsa Porzingisa i Ala Horforda w back-to-backach.
2. CLEVELAND 35-17
3. MILWAUKEE 35-19
4. NEW YORK 33-21
Zdecydowanie ciekawiej wygląda walka o drugie miejsce. Bardzo cenne miejsce, ponieważ nie tylko oznacza pojedynek w pierwszej rundzie playoffów z teoretycznie słabszą drużyną, która będzie musiała dostać się tu przez play-in, ale również przewagę własnego parkietu w drugiej rundzie i co chyba najważniejsze, potencjalne spotkanie z Celtics dopiero w finale konferencji. Jest o co grać, a rywalizacja zapowiada się na bardzo wyrównaną.
Cleveland Cavaliers wygrali aż 17 ze swoich ostatnich 19 meczów, a dopiero od dwóch tygodni mają wreszcie wszystkich najważniejszych zawodników, dlatego wydają się być faworytem tego wyścigu. Mają też drugi najwyższy na Wschodzie wskaźnik NetRtg (5.9), potwierdzający ich siłę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nie wiem czy Raptors zalezy za zatrzymaniu tego picku, draft 2025 ma byc duzo lepszy, ten z kolei zapowiadany jest jako najslabszy od wielu lat, wiec moze lepiej oddac pick do Spurs teraz niz za rok.