Klutch przed trade deadline: LeBron chwali Trae, Paul kończy konflikt z Knicks

2
fot. youtube.com/@business

Rich Paul zamknął wczoraj przybierające na sile spekulacje dotyczące przyszłości LeBrona Jamesa przed nadchodzącym trade deadline. Jego klient nie myśli o wyprowadzce z Los Angeles, nie prosi o wymianę i nie zostanie wytransferowany.

Normalnie, żeby stwierdzić, że „zawodnik nie zostanie wytransferować”, przydałoby się jeszcze stanowisko drużyny, generalnego managera, bo może to Los Angeles Lakers chcieliby przehandlować swojego gwiazdora przed jego wolną agenturą? Ale przecież to LeBron. To on tutaj decyduje, podczas gdy jego przyjaciel Paul działa niczym nieformalny członek managementu, ściągając do drużyny swoich klientów.

LeBron nie zostanie wytransferowany, ale Lakers muszą coś zrobić, jeśli chcą ratować rozczarowujący sezon i spróbować jeszcze przebić się do grona kontenderów. Chcieliby powtórzyć to, co udało im się rok temu przed trade deadline, dlatego Rob Pelinka na pewno będzie aktywny na rynku w najbliższych dniach, a Paul może mu w tym pomóc.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.