Nie jest dobrze, ale mogło być przecież dużo gorzej. Julius Randle poddał się wstępnym badaniom po kontuzjowaniu barku w sobotnim meczu przeciwko Miami Heat i dzisiaj dowiedzieliśmy się, że skrzydłowego czeka dłuższa przerwa. Rezonans magnetyczny nie wykazał poważniejszych uszkodzeń, ale i tak Randle będzie zmuszony odpocząć od koszykówki. Dokładnego czasu na rehabilitację nie znamy, ale z doniesień Adriana Wojnarowskiego z ESPN wynika, że ma być liczony “w tygodniach, a nie w miesiącach“.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.