Nic, tylko Emma Stone żegna się z Graysonem Allenem i wszyscy wokół są zazdrośni loool.
Zaczynamy powoli tracić rachubę, ale spróbujmy – Sacramento, Milwaukee, Golden State, a ostatniej nocy wybuczeni zostali w swojej hali Los Angeles Lakers.
Wszystko to w ostatnim tygodniu.
Za nami absolutnie szalona noc w NBA.
Znakomicie zapowiadający się czwartek obrócony został w pył przez same blowouty, zaczynając już od meczu w Paryżu.
Zmęczeniowa wizyta Celtics w Milwaukee okazała się groteską, pokazywaną w dodatku w TNT, ale nie w całości. Blowout szedł w Dallas na Knicks, blowout zrobili Suns na Lakers. Wreszcie OKC Thunder rozwiązali Portland Trail Blazers 2023/24.
Do gier?
#VOLUME To była wyjątkowa noc. Ernie Johnson próbował przenieść transmisję Celtics-Bucks w TNT przy 62-100 i jak mu (nie) poszło:
nogames!
29-9 Celtics @ 26-12 Bucks 102:135 Pritchard 21 – Antetokounmpo 24/12/6
22-16 Knicks @ 23-16 Mavericks 124:128 Randle 32 – Kyrie 44/10a
20-18 Suns @ 19-20 Lakers 127:109 Beal 37 – Russell 19
10-27 Trail Blazers @ 26-11 Thunder 77:139 Henderson 13 – Shai 31
16-22 Nets @ 22-15 Cavaliers 102:111 Thomas 26 – Mitchell 45/12/6/4p
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
zwrot “dwucyfrowe figury” pomijając kolejną kalkę językową jest bez sensu bo to taki pleonazm lub jak kto woli “masło maślane”. Po angielsku “double figures” oznacza dwucyfrowy.
Ale Ty wiesz, że to Maciek pisał nie? On po prostu musi – inaczej, dziwniej, kontrowersyjnie, po swojemu. Inaczej się udusi. Zalecam zareagować w stylu „o rany, ten znowu próbuje być inny”, ziewnąć i czytać dalej:)
On musi bo inaczej się udusi, brzmi jak tytuł epickiej palmy :)
“First Time? Huh?” https://i.ytimg.com/vi/hbEbD1Z_tNQ/maxresdefault.jpg
A ja tam lubię. Są adamizmy w dniówce, są np. Grabażyzmy (dla fanów Pidżamy), to są i te zabawne kalki językowe Maćka. Przecież on pisze je z pełną premedytacją i są wyznacznikiem jego stylu. Od początku sezonu Maciek jest w takiej formie, że tylko trzymać kciuki!
Ale ja pisze z sympatią, lekko tylko się z Mackowego przekonania o wielkości naśmiewając:)
Pierwsze 12 minut Dallas to była chyba najlepsza ich koszykówka w tym sezonie.
Dobra obrona, agresywny Josh Green, Grant Williams, który wreszcie wyglądał dobrze. Skuteczna gra w ataku I to wszystko bez Magic Luki, nice.
Thibs po drugiej stronie za późno ogarnął to, że Kyrie trzeba podwajać. Randle zaś irytował swoją postawą “Nie za bardzo chce mi się dziś angażować “, no ale zakładam że jest zajechany.
Bucks też najlepszy występ w sezonie do tej pory. Wreszcie z dużą energią i zaangażowaniem od startu. Mozzarella już po 1 połowie rzucił ręcznik.
To mi się podoba! O to chodzi!
Boston 3w4 i jeszcze b2b po meczu z Minnesotą, ciężko wyciągać daleko idące wnioski.
To prawda, Boston ledwo stał na nogach i chyba slusznie, że Joe poddał mecz już po pierwszej połowie.
Jestem świadomy, że dużo do poprawy jest w Bucks, ale cieszę się, że w końcu wyszli “na misji” od początku meczu.
Julius niekoniecznie dlatego bo zajechany, on po prostu taki jest
Miód na oczy ten wpierdol Bostonu XD
Lillard podwójna- widać w 14 sekundzie klipu dokładnie.