Najgorzej.
Takich nocy zdecydowanie nie lubimy, kiedy problemy zdrowotne stają się główną historią i psują nam koszykarską zabawę. Tymczasem teraz przeszliśmy od groźnie wyglądającej kontuzji Tyrese’a Haliburtona, który musiał zostać zniesiony z boiska, do fatalnej informacji o kontuzji kończącej króciutki sezon Ja Moranta.
Morant opuścił niedzielne spotkanie w Phoenix z powodu nadwichnięcia prawego barku, którego doznał dzień wcześniej podczas treningu. Siedział na ławce z ręką na temblaku, co mogło być nieco niepokojące, ale nikt nie przypuszczał, że jest aż tak źle. Dopiero badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że niesłabnący ból wynikał z naderwania obrąbka stawowego. Uraz wymaga operacji i wykluczy Moranta z gry przez resztę sezonu.
Season-ending labrum surgery for Ja Morant https://t.co/5QFgheRQrw
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
🤬🤬🤬🤬🤬