Kajzerek: Makabryczny koncept “disaster draft”

3

Zdesperowani kibice Detroit Pistons, a przynajmniej grono tych, którym nadal zależy, za pośrednictwem reddita zaczęli rozważać scenariusz tak złowrogi, że prawdopodobnie złamali prawo już na etapie wyniesienia tego do publicznej dyskusji. Zespół z Mo-Town ma bowiem ograniczone pole manewru, jeśli chodzi o zmiany w obrębie swojej rotacji. Bieżącego sezonu nie ma sensu ratować, więc spodziewamy się, że Pistons będą aktywni przed 8 lutego. Ile jednak są w stanie wskórać? W jaki sposób mogą przyspieszyć przebudowę albo przynajmniej skierować ją na drogę dającą lepszą perspektywę? Na to pytanie nie będziemy dzisiaj odpowiadać, na pewno nie ja. 

Moją uwagę przy wspomnianej dyskusji kibiców Pistons przykuł fakt, że w ligowym regulaminie zapisane są procedury na wypadek dziesiątkującej zespół katastrofy. Procedury te noszą paraliżującą wręcz nazwę “disaster draft”. Na samą myśl przechodzą po plecach ciarki, bowiem jest to jedna z tych stron w ligowych regulacjach, jakiej nigdy nie chciałbyś z konieczności otwierać. NBA musi być jednak przygotowana na każdą ewentualność. Z podobnych rozwiązań korzystają także inne profesjonalne amerykańskie ligi sportowe. Reguły powszechne, ale mało znane, bo na całe szczęście udaje się minimalizować ryzyko wystąpienia potencjalnie tak dramatycznej sytuacji. 

“Disaster draft” znany jest również pod nazwą “contingency draft”, ale gdybym dał takiego potworka do tytułu, to połowa z Was prawdopodobnie nie czytałaby tego akapitu. Wracając jednak. Zgodnie z przeznaczeniem – jest to plan zorganizowania jednorazowego draftu dla drużyny, która musi się zmierzyć z tragedią. W ten sposób dostaje ona możliwość uzupełnienia rotacji o liczbę zawodników, którzy zmarli w wyniku wypadku lub, którzy doznali urazów uniemożliwiających im kontynuowanie uprawiania profesjonalnego sportu. Wprowadzenie takiego planu awaryjnego pojawiło się organicznie wraz z rozwojem transportu i coraz częstszym podróżowaniem drużyn. 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWarriors tracą CP3 na kilka dobrych tygodni
Następny artykułCoraz lepszy Anfernee Simons buduje swoją wartość (transferową)

3 KOMENTARZE