Było wiadomo, że jeśli twoimi najlepszymi zawodnikami są Jordan Poole i Kyle Kuzma, to w tej historii nie może być happy endu. Mamy początek stycznia i nie zanosi się nawet na miesiąc miodowy. Na tydzień nawet jakiś krótki. Trzeci najgorszy bilans na tym etapie rozgrywek to sygnał do kolejnych zmian w składzie i nikogo nie dziwi fakt, że taki Kuzma już od kilku tygodni pojawia się w plotkach transferowych.
Dzięki uprzejmości Jake’a Fischera z Yahoo Sports dowiedzieliśmy się czego Washington Wizards oczekują za swojego gwiazdora. Nie ma mowy o wyprzedaży. Czarodzieje się cenią i chcą kontynuować proces przebudowy, który rozpoczęli wymianami Kristapsa Porzingisa i Bradleya Beala. W Waszyngtonie chcą za Kuzmę otrzymać multiple first-round picks i wydaje się, że takim oświadczeniem mogą mocno ostudzić zapał zainteresowanych drużyn. Choć tych według Fischera jak na razie nie ma też zbyt wiele. Wspomina się o Los Angeles Lakers i Golden State Warriors, ale na ten moment konkretów brakuje.
Indywidualnie Kuzma rozgrywa kolejny udany sezon i w średnio 31 minut notuje career-high 22.8 punktu i 4.3 asysty, dokładając do tego 6 zbiórek na mecz. Jego zmniejszający się z każdym sezonem kontrakt obowiązuje do 2027 roku. W trwających rozgrywkach 28-latek zarobi 25.5 miliona dolarów.
