Dziś w Palmie rozmawiamy o sobotniej wymianie New York Knicks i Toronto Raptors, wczorajszym Knicks-Timberwolves już z OG’m, debiutach Quickleya i RJ’a i o dużych obrazkach i małych obrazkach.
Sprawdzamy 34 nowe miasta na mapie Polski, po jaką supergwiazdę Knicks mogą stanąć, historię pogryzienia Aarona Gordona przez jego psa, zachęcamy do corocznego kapowania na nowe miasta na [email protected] liczymy na Was i sprawdzamy co wydarzyło się w 1261 roku, gdy brakowało jeszcze telewizji publicznej.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Maćku, tak samo jak czasem uwielbiam Cię słuchać, tak samo czasem nie znoszę i ręce mi opadają.
Twoje wywody o psach spowodowały dziś to drugie.
Ehhh…
ja myślę, że to była dyskusja dla sportu, tak żeby podyskutować – sam czasem tak sobie w prywatnych rozmowach, nie przywiązując się do rzucanych tez
Zdecydowanie. Na pewno było właśnie tak, jak napisałeś 😊
etam, nie ma się co przejmować, przecież był w zeszłym roku zagranicą…
😀
Dawać podcast o latowiczu z 2023! Najdłużej oczekiwany podcast ever
Maćku Zasmuciłeś mnie .Jestem smutny dlatego iż wiem że nigdy przenigdy nie rozpocznę lepiej jakiekolwiek dialogu lepiej niż ty dzisiaj rozpoczynając Palmę.Żałuje że nie ja to powiedziałem pierwszy
P.S
Sixers king
Gsw is done
Informacje odnośnie miast jestem Częstochowianinem więc Przyrów blisko
Do info są dwa
1.To nie miasto
2.Śmierdzi tam rybą taką nie świeżą
Z pierwszego zdania Maćka z dużym prawdopodobieństwem wynika, że chłopcy z naszego ulubionego podcastu, próbowali zrobić kolejny krok w swojej relacji
Ale chyba nie wszystko poszło jak się spodziewali…
Przynajmniej u Macieja bo po tym statemencie kolega Znikający znacząco milczał, a potem wesoło zaśpiewał :)
Reasumując: prawdopodobnie wspólny sylwester zakończył się więc lekkim rozczarowaniem dla jednej ze stron…
Z tymi psami i pierwszym zdaniem wyjechał. Potrzebujecie większych zasięgów wśród jełopów. Patostremerka w następnej Palmie?
“Hej, hej, zgadnijcie co teraz robię (dźwięk wpadania czegoś do wody, dźwięk wysiłku, później dźwięk spuszczania wody), zNYKu wiesz?”
Gmina sąsiedzka dla Turobina pozdrawia! Dawny sztetl (więc papiery są) jakich wiele na rejonie, ale… jeszcze parę dni temu wójtem, a obecnie burmistrzem jest tam młody, dobry chłopak – Andrzej Kozina. Niegdyś discopolowy dyskdżokej, wybory wygrał metodą na wnuczka tudzież na dewotę, ponoć starsze panie nie mogły się nachwalić jaki pobożny. Teraz włodarzy tu wedle pisowskiego standardu, wszystkie imprezy (w tym gale disco polo) odbywają się pod szyldem „Wójt Andrzej Kozina zaprasza”. Niby jest w centrum rynek, jednak naprawdę trudno Turobin nazwać miastem z prawdziwego zdarzenia, ale może będzie to samospełniająca się przepowiednia?
P.S. a Maciej w sprawie psa Gordona pierdoli jak potłuczony.