Wake-Up: 50 Joela, 49 Desa, 18 kolejnych porażek DET, 15 Spurs

4
fot.

Aż 11 meczów rozegrano ostatniej nocy, więc od razu do nich przejdziemy, tym bardziej gdy zdrowie i nominalny laptop akurat w parze odmawiają niestety dziś rano posłuszeństwa. Czasem tak bywa. Wszystko zostanie niedługo zreperowane.

Idealna więc pora i nastrój, by zwrócić uwagę na to, że jesteśmy w trakcie niebywałej sytuacji, gdy nie jeden, ale dwa kluby śrubują passę już kilkunastu porażek. Co więcej, nie są to jakieś pechowo przegrane mecze, tylko wyraźnie, wyraźnie do tyłu. Nie jesteśmy już w Finałach 2004, Rip Hamilton nie wychodzi po pindownie, Tim Duncan tego nie ma, tylko jesteśmy dziewiętnaście i pół roku później z jumpshotem Cade’a Cunninghama i z silnym skrzydłowym grającym na jedynce, choć teraz już z ławki.

Do gier!

Jeszcze tylko wiwaty na stojąco dla Rudy’ego Goberta, bo to jest dokładnie ten moment sezonu i Minnesota jest 16-4:

niechtotrwa

14-7 Magic @ 12-9 Cavaliers 111:121 Banchero 42 – Mitchell 35/7/6
14-8 Nuggets @ 10-10 Clippers 102:111 Jokić 22/15/10 – George 25
13-7 Thunder @ 9-9 Rockets 101:110 Shai 33 – Sengun 21/6/7
12-9 Heat @ 9-12 Raptors 112:103 Martin 24/12z – Siakam 30
11-9 Nets @ 9-11 Hawks 114:113 Bridges 32/5/6 – Young 30/9a
3-17 Spurs @ 16-4 Timberwolves 94:102 K.Johnson 21/10z – Gobert 16/20z
7-14 Jazz @ 12-8 Mavericks 97:147 K.George 7/11a – Doncić 40/10/11
13-7 76ers @ 3-17 Wizards 131:126 Embiid 50/13/7 – Jones 20/8a
6-14 Trail Blazers @ 10-11 Warriors 106:110 Simons 28, Sharpe 26 – Curry 31
6-13 Hornets @ 8-14 Bulls 100:111 Rozier 25/7a – DeRozan 29
6-14 Grizzlies @ 2-19 Pistons 116:102 Bane 49/6/8 – Bogdanović 22/7a

1) Mamy rano informacje z Chicago i dotyczą one zapalenia w prawej stopie Zacha LaVine’a, który pozostanie poza grą do końca grudnia.

2) Tym razem Nikola Jokić i Jamal Murray zagrali, Reggie Jackson tym razem nie rzucił 35 punktów przeciwko Los Angeles Clippers i Denver Nuggets przegrali 102:111 w Staples Center. W najciekawszym meczu nocy, już nad ranem James Harden i Kawhi Leonard rzucili wszystkie punkty w serii 11-0, która w końcówce dała Clippers sześć punktów przewagi i zwycięstwo 111:102 – pierwsze po ośmiu kolejnych przegranych z obrońcami tytułu.

Ivica Zubac grał zadziwiający mecz, bo Nikola Jokić oddawał 32 rzuty, kryty, nagle trafił tylko dziewięć.

wydawałomusię

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułZach LaVine na dłużej poza grą. Jeszcze trudniej będzie go przehandlować
Następny artykułDniówka: Półfinały Turnieju

4 KOMENTARZE

  1. Z przyjemnością patrzę na powrót Dante Exuma. Nadal nie zachwyca rzutem z dystansu ale mimo 2 na 9 z gry dzis byl plus 40 w 25 minut. Do tego 6 zbiórek, 7 asyst, 2 przechwyty, 0 strat. Przez cały sezon pokazuje dobra obrone, zbiórkę, przyspiesza grę i jest w stanie znajdowac łatwe punkty w kontrze. Super pozyteczny gracz do rotacji, oby zdrowie dopisywało.

    1