Dniówka: Pierwsze spotkanie Knicks ze złodziejami z Toronto. Bojan uratuje Pistons?

Listopad dobiegł końca i skończyły się też turniejowe piątki. Przed nami nietypowy weekend, bo dzisiaj odbędzie się tylko sześć meczów, w sobotę dwa razy więcej, a w niedzielę NBA zrobi sobie wolne.

Dzisiaj najciekawiej zapowiadają się pojedynek w Bostonie najwyżej notowanych drużyn Power Rankingu Maćka, a także pierwsze spotkanie obrońców tytułu z drużyną, z którą rozegrali najdłuższą serię w playoffach. Zacznijmy jednak od starcia wewnątrz Atlantic Division. Tom Thibodeau przyjedzie do Toronto zmierzyć się z Darko Rajakovicem, który w wakacje miał podkraść mu notatki.

3w4b2b (11-7) NEW YORK @ (9-10) TORONTO 1:30

Obie drużyny spotkają się po raz pierwszy na boisku od czasu wybuchu afery, która przeniosła ich rywalizację także na salę sądową. Jak pamiętamy, New York Knicks w sierpniu zarzucili swojemu byłemu pracownikowi, który został zatrudniony przez Toronto Raptors, nielegalne przesłanie tysięcy tajnych plików do swojej nowej drużyny. Sugerowali, że Ikechukwu Azotam działał na zlecenie nowego pracodawcy, a inicjatorem całej kradzieży miał być Rajaković. Debiutujący coach, który nie mając własnego zaplecza, chciał podebrać wiedzę sztabu szkoleniowego Knicks.

Knicks przedstawiają to jako wielką aferę, ale w NBA panuje przekonanie, że przesadnie to rozdmuchali i powszechne zdziwienie, że zdecydowali się pójść z tym do sądu. Większość zgadza się ze stanowiskiem Raptors, przekonujących, że nic poufnego Azotam nie zabrał, a przesłane pliki są dostępne dla wszystkich subskrybentów Synergy. Raptors są również zdania, że ten spór powinien zostać wyjaśniony wewnątrz ligi przez Adama Silvera. Knicks jednak toczą tu jakąś większą walkę. James Dolan idzie na wojnę z NBA, wycofuje się z komisji, a jego klub argumentuje, że sprawa musi zostać rozstrzygnięta w sądzie, ponieważ Silver byłby stronniczy. Wskazują na konflikt interesów i bardzo bliskie relacje Komisarza z Larry’m Tanenbauem, jednym z właścicieli Raptors.