Zach LaVine bagatelizuje doniesienia o kiepskiej atmosferze w szatni

1

Atmosfera w szatni Bulls to temat numer jeden dla koszykarskiej części Chicago właściwie od samego początku sezonu. Już po pierwszym meczu pojawiły się doniesienia mówiące o zwołaniu “player only meeting”, które nigdy nie jest wyrazem tego, że w zespole wszystko układa się po myśli zawodników. Trzy kolejne zwycięstwa nieco ostudziły emocje, ale niewątpliwie ten temat będzie powracał wraz z trwaniem sezonu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKevin Garnett i Zach Lowe o Wembanyamie: “Holy smokes!”
Następny artykułGreen prawie zepsuł game-winnera Curry’ego

1 KOMENTARZ

  1. so many max players so little cap space

    Zak Lavinko 1 kolanko, super max mu sie nalezy

    Lonzo Ball , po zagra, poza NBA – still in cap space

    Patrick Williams, musze sam skonczyc, bo max mi sie nalezy w te wakacje

    Sklad do zaorania, ale straci posade Karnisovas, chce wygrywac juz z teamem, co nie moze awansowac do PO, dlatego oddal przyszlosc

    DO ZAORANIA i posypania wapnem

    0