Wake-Up: DJ! Mistrzowie bez porażki, Grizzlies bez Ja tankują

10
fot.

Niepograne.

Rudy Gobert dał z góry i powiesił się na obręczy. I to Dominique Wilkins, ze wszystkich ludzi na świecie, miał z tym problem.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWymiana: Jamesa Harden wreszcie oddany do LA Clippers
Następny artykułFlesz: James Harden nadal robi w naszej lidze co chce

10 KOMENTARZE

    • nie wiem, czy najciekawsze, bo niby pod wzgledem obecnej formy to pewnie Denver i dlugo nic, ale ja patrze na Orlando, Pacers, troche Hawks, ale to też nie zawsze, OKC i Pels
      reszta albo za cienka, albo bardziej bede oglądal w drugiej czesci sezonu, gdy górna polowa tabeli zacznie poważniejsze granie przed PO

      0
      • Hmm, dzięki. Denver rzeczywiście wygląda na light years ahead w tych pląsach Jokicia. Ale czekam w alercie meczowym na znacznik, że przeciwnik się im postawił i było meczycho.

        Orlando nawet dziś włączyłem na Q4 i źle to nie wyglądało, mimo dziwnie przerażonych Banchero i Wagnera. Gibkość w koźle i wjazdy do kosza Fultza miło bylo zobaczyć. Ale akcja na zwycięstwo zagrana na Suggsa, który nawet nie spróbował rzutu / floatera trochę ostudziła mój entuzjazm do śledzenia najbliższych poczynań Magic.

        0