Wake-Up: Suns zniszczyli Jazz, weekend Durena, 51 LaVine’a

12
fot. NBA League Pass

Jimmy Butler wysyłał kibicom Timberwolves całuski, ale czy NBA wysłała ludzi, żeby je sprawdzić?

“Load management” w sobotę wieczorem tylko na chwilę objął prowadzenie, bo Butler nie zagrał.

Butler nie zagrał, ale wydaje się, że nic takiego się wcale nie stało. Anthony Chiang, beatwriter HEAT doniósł bowiem na Twitterze, co następuje:

“Heat skonsultowali się z ligą, jeśli chodzi o plan gry Butlera na ten back-2-back, żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku z nowymi przepisami. Jednym z ważnych czynników w nich jest to, że Butler w piątek grał mecz w national tv”

No ale w Minnesocie HEAT grają tylko jeden raz w sezonie, więc co my tu dokładnie robimy?

Początek sezonu regularnego NBA jest niemal całotygodniową imprezą. Nastrój, tempo, nogi. Wtorek to pierwszy dzień na dwa mecze, środa przynosi ich stado, potem w czwartek debiutują ostatnie drużyny, piątek to z reguły wielki piątek, zanim przed sobotą patrzysz w Dniówkę Adama i widzisz przy każdym meczu “3w4b2b”. A dziś przed nami niedziela, czyli pierwszy wieczorny mecz, rozgrywany o sprzyjającej nam porze, o godz. 20:30 Denver Nuggets grali będą w Oklahoma City. Tylko nie wiemy jeszcze co zrobić z tym poniedziałkiem.

Do gier:

Knicks @ Pelicans 87:96 Barrett 18 – Ingram 26, Williamson 24
Grizzlies @ Wizards 106:113 Bane 26 – Poole 27
Bulls @ Pistons 102:118 LaVine 51 – Duren 23/15/5
76ers @ Raptors 114:107 Embiid 34/9/8, Maxey 34 – Barnes 24/8/5
Pacers @ Cavaliers 125:113 Haliburton 21/8/13 – Mobley 34/13z
Heat @ Timberwolves 90:106 Herro 22 – Reid 25/8z
Jazz @ Suns 104:126 Keyonte George 12/7/6 – Durant 26/7a

1) Kevin Durant w trzy kwarty rzucił 26 punktów, zebrał 7 piłek, miał 4 asysty i Phoenix Suns kompletnie przeszli się u siebie po Utah Jazz 126:104.

Suns prowadzili już różnicą 30 punktów w połowie trzeciej kwarty, grając drugi mecz bez Devina Bookera i trzeci bez Bradleya Beala, który dotychczas jeszcze w tym sezonie na parkiet przecież nie wyszedł.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułNoc szóstych graczy, czyli 5 rezerwowych, którzy zrobili różnicę
Następny artykułChris Paul zadebiutował jako rezerwowy, koniec rekordowej serii

12 KOMENTARZE

    • Strasznie było widać że Knicks na miękkich nogach. Nie to, że ich tłumaczę, ale zmarnowałem trochę czasu i usprawiedliwiam się chyba nawet tu przed żoną bo sezon młody a już padło pytanie:
      – po co ich oglądasz jak się tak denerwujesz? :D

      0
  1. ależ Nike z każdym sezonem wchodzi na nowy poziom pod względem chujowatości nowych wzorów koszulek, te dzisiejsze Pels, to jak z G-League a widziałem jakąś grafikę z zestawieniem wzorów ‘City Edition’ dla każdego teamu i jeśli to nie był fake, to niestety dopiero początek tej żenady w tym sezonie

    0
  2. Nie no, wstawianie znowu tego rzutu Westbrooka tutaj to jakiś absurd. Jak on miał czelność zebrał piłkę w ataku, po paskudnej akcji Leonarda który wydoił 20 sekund z zegara i nie był w stanie zdziałać nic przeciwko Jordanowi Clarksonowi. Sam RW był tyłem do tablicy i nie widział ile jest na zegarze – jasne, pewnie powinien podać Batumowi, ale Collins przytomnie zauważył co się dzieje i ruszył do Francuza na pełnej szybkości, więc wcale tak łatwej okazji by nie miał.

    0