Największą historią drugiego dnia sezonu był oczywiście debiut Victora Wembanyamy, ale mieliśmy też dużo innych zawodników rozgrywających swoje pierwsze mecze w NBA czy w nowych drużynach. Sprawdźmy komu udało się najlepiej zaprezentować.
1. Kristaps Porzingis zaraz po meczu mówił, że nie mógł wymarzyć sobie lepszego debiutu w barwach Celtics i trudno się z nim nie zgodzić. Wrócił do Nowego Jorku, gdzie zaczynał karierę i pomógł swojej nowej drużynie wygrać, prezentując dokładnie to, czego w Bostonie od niego oczekują. Rozciągał grę trafiając 5 trójek, ale też kończył przy obręczy i robił różnicę swoim zasięgiem ramion w obronie, zaliczając 4 bloki. Zaczął w ogniu i już połowę ze swoich 30 punktów zdobył w pierwszej kwarcie. Potem miał również mocny finisz. Na 1:29 przed końcem rzucił kluczową trójkę w pick-and-pop z Jaysonem Tatumem, która przełamała remis i była częścią indywidualnego runu KP 9-1. Zanotował także 8 zbiórek i najlepsze w meczu +13. 30 punktów to najwięcej w historii Celtics w wykonaniu debiutującego zawodnika, a także jego najwyższa zdobycz przeciwko Knicks.
2. Cleveland Cavaliers dużo zapłacili Maxowi Strusowi, licząc, że wypełni dziurę w wyjściowym składzie i zapewni potrzebny im shooting wokół gwiazdorów. W pierwszym meczu udowodnił, że jest dobrą inwestycją. Od razu pokazał jak gorący potrafi być na dystansie i trafił 7/13 za trzy, zdobywając 27 punktów (przez cały poprzedni sezon tylko raz miał więcej). Do tego walczył na tablicach pod nieobecność Jarretta Allena i zebrał rekordowe 12 piłek. To dopiero jego drugie double-double w karierze. A też na finiszu pomógł Cavs wyrwać zwycięstwo na Brooklynie. Na minutę przed końcem zablokował na dystansie Cama Johnsona, pobiegł do kontry i wolnymi zmniejszył stratę do dwóch punktów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Porzingod kończył sezon zazwyczaj w styczniu przed ASG, do tego momentu Boston będzie nr 1 faworytem na wschodzie