Wake-Up: Debiut Lillarda w Bucks, Klay i Warriors daleko od siebie

0
fot.

Luke Babbitt, Joel Freeland, Sasha Pavlović, a JJ Hickson zaczął nawet 80 meczów w pierwszej piątce w pierwszym sezonie Damiana Lillarda w Trail Blazers. Jedenaście lat po debiucie Lillarda w NBA po raz pierwszy można było go ostatniej nocy obejrzeć w innej koszulce – i wyglądała na nim wygodnie. Pasowała.

Tymczasem dziś poniżej będziemy mogli obejrzeć chyba jedną z najlepszych akcji w obronie jeden na jeden w tym roku. W preseason, ale akcję.

1) Damian Lillard wreszcie zadebiutował w tym preseason, miał 4 przechwyty, rzucił 14 punktów, Giannis Antetokounmpo dodał 16, 8 zbiórek, 2 bloki i Milwaukee Bucks bez Khrisa Middletona pokonali Los Angeles Lakers bez LeBrona Jamesa 108:97.

Niespotykana rzecz działa się w tym meczu koszykówki, w którym udział brały koszulki Bucks. Mianowicie, jaką to nowością było widzieć kozłującego gracza Bucks, który był podwajany czy nawet ostro blitzowany w pick-n-rollu. Tu jeden z pierwszych pick-n-rolli Lillarda z Mr. Antetokounmpo:

easy

Antetokounmpo natomiast mniej już kozłował, za to częściej spędzał czas rolując i będąc bliżej kosza. Czyli, można powiedzieć, że wszystko zgodnie z tym najlepszym planem.

Takeaway tutaj to latte w Żabce, to co zostanie z wtorkowego kubełka, i to co Doris mówiła o Lillardzie, my napiszemy o Milwaukee – że z Lillardem na boisku atak pozycyjny Milwaukee wreszcie nie wygląda jak rozwiązywanie jakiś skomplikowanych zadań matematycznych.

Z tego wszystkiego Giannis już zapomniał o Jrue:

“To błogosławieństwo mieć szansę grać z gościem (Lillard), który jest zrobiony z tego samego co ty. Z gościem, który jest mordercą na boisku, gra po coś. Tyle lat był w tej lidze świetny, dominował ją.

(…) Jestem głodny wygrywania, ale on sprawia, że jestem jeszcze głodniejszy, bo kiedy grasz obok wielkich zawodników, kiedy jesteś obok nich każdego dnia, wiesz, że musisz to przynosić każdego dnia. Nie możesz się obcyngalać. I to idzie mam wrażenie w drugą stronę”

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKajzerek: Podarowane marzenia Intae Hwanga
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (1236): Jest tam gdzie nasz klub gra ae ae