Wake-Up: Gruby debiut Big3 Suns, wielki dzień Pritcharda

Frank, Ty szczęściarzu.

Kawhi Leonard i Paul George stawili się do gry na pierwszy mecz preseason, czyli turniej można uważać za otwarty. Gra toczy się o to, żeby nie przegrać wszystkich spotkań sparingowych, a przez to nie wejść w sezon regularny z dziwną presją wyniku biorącą się z meczów bez znaczenia.

Phoenix Suns zadebiutowali nowe Big3 i rzucili 46 punktów w pierwszej kwarcie, a na pierwszy mecz Damiana Lillarda musimy jeszcze zaczekać. Preseason preseasonem, ale Payton Pritchard już zdążył ludzi w Bostonie wysadzić z siedzeń, kilka godzin po ogłoszeniu czteroletniej umowy z Celtics na 30 mln dolarów. Herosi wracają do gry.

1) Boston Celtics w końcówce wygrali z Philadelphia 76ers 114:106. Celtics w pełnym składzie, Sixers bez Joela Embiida i Jamesa Hardena, ale wynik ten sam, co zwykle.

Payton Pritchard 16 ze swoich 26 punktów rzucił w czwartej kwarcie, w tym buzzer za trzy z faulem na koniec pierwszej, a przede wszystkim trójkę po stepbacku z ciężkiego kozła na koledze Javonte Smarcie na 49 sek. przed końcem, która dała Bostonowi w TD Garden sześć punktów przewagi.

jwill

Jaylen Brown grał w spodenkach założonych tyłem naprzód i dodał 19 punktów, Kristaps Porzingis 17, a Jayson Tatum 13 punktów, 10 zbiórek i 5 asyst. Dla 76ers Tyrese Maxey rzucił 24 punkty, miał cztery i cztery asysty, a Paul Reed poszedł w 1 na 8 z gry przeciwko dużemu frontcourtowi Celtics.

Porzingis wyszedł bowiem w piątce razem z Alem Horfordem, Tatumem, Brownem i łysym Derrickem White’em. Trafił trójkę ze skrzydła w pierwszej akcji, a zaraz przeszedł się po tym, co 76ers Nicka Nurse’a nazywają teraz presją i posadził na tyłku Danuela House’a:

niezmęczsię

Jrue Holiday wszedł z ławki – tak – i w 22 minuty rzucił sześć punktów i miał dwa przechwyty. Joe Mazzulla przed meczem mówił, że ma sześciu starterów.