Wake-Up: Kuminga gwiazdą sparingu z Lakers, debiut CP3

5
fot.

Jonathan Kuminga próbował wskoczyć do obręczy, co jest znakiem, że za nami nie tylko już “Abu Dhabi Games”, ale pierwszy sparing na ziemi Wuja Sama. O drugim zwycięstwie Minnesoty z Dallas i kolejnym świetnym meczu Karla-Anthony’ego Townsa pisaliśmy już wczoraj, Anthony’ego Edwardsa najszybszy piwot do fade-awaya już widzieliśmy – ale pokażemy raz jeszcze! – zobaczmy więc co działo się w Chase Center w San Francisco.

1) Golden State Warriors bez Draymonda Greena pokonali grających bez LeBrona Jamesa i Austina Reavesa Los Angeles Lakers 125:108. Warriors prowadzili już 50-32 w połowie drugiej kwarty.

Był to debiut Chrisa Paula, który wyszedł w pierwszej piątce obok Stepha Curry’ego, Klaya Thompsona, Andrew Wigginsa i Kevona Looneya, ale Warriors i tak rzucali od początku meczu swoje trójki, za to najlepszy na boisku był Jonathan Kuminga, który nie tylko trafił 4 z 8, ale fruwał też obok Anthony’ego Davisa, postował i rzucił 24 punkty z 8/14 z gry, miał 8 zbiórek, 4 asysty i 2 bloki. Popełnił też jednak pięć strat, w tym w jednej poniżej pomógł mu będący na ławce Steph.

Moses Moody rzucił 15 punktów w 24 minuty z ławki dla Warriors, Max Christie – najwięcej – 15 punktów z ławki dla Lakers. Na drugą połowę nie wyszli już starterzy obu składow.

Stary wyga Steph Curry już w preseason pomagał z ławki rezerwowych swojemu “on/off court” plus-minus:

noinacostoisz

Davis rzucił 15 punktów w 13 minut i Looney mógł mu wiązać buty w pierwszej kwarcie, D’Angelo Russell rzucił 15 i miał pięć zbiórek, Rui Hachimura dodał 12 punktów z 12 rzutów, Cam Reddish był -22, poszedł w 0/4 z gry z ławki, w dodatku w czwartej kwarcie skręcił kostkę. Gabe Vincent i Vanderbilt – 6 punktów, 7 zbiórek – lub Hachimura zastąpili w piątce nieobecnych Jamesa i Reavesa. Christian Wood rzucił 5 punktów, miał 2 pretensje do sędziów i był -16 w 20 minut z ławki.

Mavericks tak nas już osłabili, że szukamy quintuple double dla Luki: ze stratami i z Pretensjami, jako nowym statem.

Żaden ze starterów Warriors nie grał dłużej niż 14 minut – wszyscy wyszli na start pierwszej, i drugiej kwarty. Zielone światło widział rozgrzany Klay Thompson, który zbierał w obronie (4) i trafił nawet stepback trójkę w izolacji. Paul miał 6 punktów, 5 asyst i 4 zbiórki, Steph 8 punktów i 3 przechwyty, Thompson 10 punktów. Splash Brothers zdążyli trafić 5 z 12 trójek. Brandin Podziemski wyglądał sprytnie z ławki.

Krzysiek Paweł w koszulce Warriors przez minutę wygląda natomiast tak:

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułNuggets szykują się na super-maxa dla Jamala Murraya
Następny artykułTypy przed sezonem: 14. Dallas Mavericks

5 KOMENTARZE