Wake-Up: Harden trenuje jak pro, Mike Malone odpowiada Lakers

12
fot.

Pierwsze dwa dni obozów treningowych za nami, a już dziś pierwszy sparing. Luka Doncić i Anthony Edwards grali będą przed szejkami o godz. 18 naszego czasu. Canal Plus Sport ma to na żywo w swoim programie.

To z wielu więc powodów nie będzie normalny mecz NBA, ale Luka będzie kozłował piłkę, a każdy mecz, w którym to robi, to mecz warty obejrzenia.

1) Żona Jrue Holiday’a Lauren Holiday napisała w długim poście na Instagramie o tym, jak niełatwo jest być rodzicem/dzieckiem, gdy jest się w NBA:

“(…) Nasza córka poszła przed miesiącem do pierwszej klasy. Nasz syn rozpoczął przedszkole. Nasze dzieci chodzą do szkół z innymi dziećmi ludzi związanych z Bucks. Ich ojcowie zaprowadzają je tam i odprowadzają. Kobiety związane z Bucks były moimi koleżankami, powierniczkami, moim systemem wsparcia. Studiowałyśmy razem Biblię, chodziłyśmy na rekolekcje, śmiałyśmy się, płakałyśmy. Nie mówiąc o relacjach, które nabyliśmy przez nasz kościół, naszą społeczność, naszą fundację. Wszystko to dla nas było bardzo osobiste. To nasze życie. Nie było tu miejsca na biznes.

Milwaukee było domem.

W środę mój mąż wziął drzemkę. I obudził się do informacji, że został przehandlowany. Żadnych ostrzeżeń, nic, żadnej nawet rozmowy, że może być taka możliwość. Po prostu – zrobione. Teraz musimy się przeprowadzać, bo “to nic personalnego, tylko biznes”

2) Tymczasem w życiu Damiana Lillarda dzieją się rzeczy nie mniej ciekawe, niż jego transfer do Milwaukee.

Mianowicie ulubiony “Willamette Week” z Oregonu donosi, że Dame złożył pozew rozwodowy, nie chce dłużej być mężem Kay’li Lillard, matki jego trójki dzieci, kobiety, z którą był jeszcze od czasu koledżu.

3) Jimmy Butler w bezkompromisie to Jimmy Butler najlepszy. Został spytany Jimmy, czy jest rozczarowany tym, że Lillard i Jrue nie zostali przesunięci do HEAT:

“Nie no, skądże. Jestem szczęśliwy dla obu. Jestem bardziej wkurzony, że (Damian) poszedł grać do Milwaukee do drużyny Adriana Griffina. Wszyscy wiedzą, że nie znoszę go od czasu gry w Chicago”

Spokojnie z tym wszyscy, ale relatywnie interesujemy się.

4) Monty Williams zdradził coś więcej o tym tłocznym, dużym frontcourcie The Pistons. Powiedział, że Jalen Duren startuje na centrze, a James Wiseman i Marvin Bagley III biją się o minuty za nim. Wnioskujemy więc, że Isaiah Stewart grał będzie czwórka, a za nim Pistons grali będą niżej. Już to oglądaliśmy.

5) Robert Williams III o Scoocie Hendersonie:

“Ten skurwysyn jest szybki”

Derrick White za to ciśnie Granta Williamsa interkontynentalnie:

“Jest dużo ciszej na obozie, gdy nie ma na nim Granta. Dużo spokojniej. Życie jest dobre”

Życie jest świetne.

D-White dodał też, że Jayson Tatum więcej teraz mówi:

“Nie zachowuje się jednak jak Grant. Dzięki Bogu”

6) Szybki i świetny jest też nagle James Harden, bo pojawił się w środę na obozie 76ers w Kolorado, nieprzytyty, w formie. Miał niedaleko z Houston. Może był to główny powód. Ale Harden wstaje rano, trenuje normalnie, rzuca do późna, o zgrzytach na razie nie słychać.

Sam Amick z “The Athletic” wszystko jednak musiał zepsuć:

“Harden nie ma żadnych intencji dołączenia z powrotem do 76ers.

Źródła mówią, że Harden pozostaje wkurzony na Moreya jak był i nadal może zniknąć w każdym momencie”

Super. Czyli możesz przyjechać na obóz Sixers, ale wiesz, że możesz sobie w każdej chwili z obozu Sixers pojechać. Takie obozy sportowe, to dopiero byłyby obozy, a nie że telefon do rodziców.

Średnio już nas interesuje ten plebiscyt, ale z drugiej strony mniej interesuje nas Tyrese Maxey na jedynce.

7) Tobias Harris liczy na więcej:

“Jest z nami i jego nastawienie i energia dzisiaj pozwoliły nam zrozumieć, że chce grać z nami i rywalizować”

Nick Nurse mówi, że wszystko świetnie, nie było żadnych znaków, że ma być niekomfortowo, czy co tam się teraz w żargonie kozetkowym używa.

Woj musiał mówić o tym w ESPN, że nie było scen. Biedny Woj.

fot.

Jesteśmy z Tobą Woj, zawsze, co by się nie działo. Ale daj sceny.

Daj sceny Woj!

Tymczasem James w pokoju pakuje skarpetki do walizki. A następnie wypakowuje skarpetki z walizki. Bo tak może. Lauren Holiday pisze w tym czasie na Instagramie. Trwają obozy treningowe.

8) Tim MacMahon tymczasem w podkaście ESPN’u zdradził, że siatkarz Memphis Grizzlies Brandon Clarke nie tylko przeszedł operację zerwanego Achillesa, ale potrzebny jeszcze był drugi zabieg, czyszczący. Nie wiadomo czy wróci w tym sezonie, “może tak, może nie”.

9) Nareszcie mamy trochę więcej kolorów wokół Denver, a nie tylko mój typ sprzed dwóch lat i konie Jokicia. Umówmy się. Potrzebujemy czegoś więcej.

Mamy więc troszku. Bo Ohm Youngmisuk z ESPN zapytał się Michaela Malone’a o to, że Lakers na Media Day cały czas mówili o Denver:

“Och, mówią o nas? To było, ile, 4 miesiące temu? Jeżeli nadal się nami martwią, to ich sprawa. My już przeszliśmy dalej, więc myślę, że mają kłopot”

Auuuu. Mike! Michael Malone, dzień dobry!

W Denver Mike Porter skręcił lewą kostkę na treningu, ale to nic groźnego. Malone mówił, że nowy Justin Holiday zajął jego miejsce w wyjściowym unicie.

10) Normalny biznes dla Magic: podjęto opcję w rookie-umowach na trzeci rok Paolo Banchero i czwarte sezony Jalena Suggsa i Franza Wagnera.

11) Oficjalny stał się już trade Bostonu z Portland, bo Jrue i Robert Williams jako ostatni zdali testy fizyczne. Swoje zdał też w Houston Reggie Bullock, który w Rockets grał będzie oczywiście za minimum.

Malcolm Brogdon zdał testy fizyczne?

12) Joe Mazzulla mówi (długo) o ciekawej kwestii niebrania przez siebie timeutów, filozofii i organizacji wokół tej filozofii. Można się zatrzymać na dłużej, jeśli jest się fanem Celtics, lub – co więcej – jeśli chce się być fanem Celtics i nie wie się od czego zacząć:

joenudziarzu

13) W San Francisco Draymond Green nie może ćwiczyć, więc jego przyjaciel Chris Paul nie miał z kim i musiał poćwiczyć ze Stephem.

Steph się zgodził, więc poćwiczyli razem:

14) Chauncey Billups nazywa Matisse’a Thybulle ‘czarodziejem’, ale też ‘artystą’. No wreszcie, ktoś to dobrze powiedział, lepiej niż my:

“Jest wszędzie. Nie możesz nawet rzucić spokojnie podania, gdy jest na boisku. Zalicza wybicia, przechwyty, cały czas wybija piłkę”

Thybulle jest artystą, nowych czasów, bezszelestnym, lekkim obrońcą, nie buldogiem. Takich defensorów będzie więcej, z czasem, ale czy aż tak dobrze czytających grę, zobaczymy.

15) Tymczasem w Lakers z tym piątym starterem to jeszcze spokojnie, bo drugiego dnia obozu szansę dostał Taurean Prince. Ale zastanawiamy się, przy okazji, czy może Gabe Vincent nie powinien dostać szansy tam gdzie D’Angelo Russell sobie pyka z piłeczką. Vincent rzuca lepiej, nie wozi piłki i w obronie ma głowę dalej z przodu. Reaves mógłby więcej kozłować, co dopiero w Team USA widzieliśmy. LeBron jest też zupełnie niczego sobie.

16) Victor Wembanyama tymczasem powiedział, że:

“Wreszcie (Pop) na mnie krzyknął. Trochę to potrwało, zanim do tego doszło. Ale jestem szczęśliwy, że na mnie nakrzyczał”

Niektórzy tak lubią.

Dalej Wembski;

“Wszystko dzieje się tak bardzo, bardzo szybko – wszystkie te informacje, nowe zagrywki, fundamenty naszej gry. To dużo, dużo do oswojenia się i nauczenia, rzeczy, których wcześniej nie widziałem i nie jest to wszystko łatwe”

O kurcze, nie jest łatwe? No co Ty Victor. Spokojnie.

17) Anthony Edwards rozbawił Lukę Garzę, bo nie ma to, jak pośmiać się z centra, za którym się gra. Ale żart był niczego sobie:

18) Wyjdźmy może tu, bo Ben Simmons trafił 10 rzutów wolnych z rzędu.

Ja jeszcze nie widziałem, zostawiłem to sobie na wieczór, na przerwę w meczu Dallas z Minnesotą, który już o godz. 18 w League Passie i Canal Plus Sport, można wyjmować z szafy swoje koszulki.

Poprzedni artykułTypy przed sezonem: 18. Atlanta Hawks
Następny artykułDniówka: Nie zapominajmy o obrońcach tytułu

12 KOMENTARZE