Trenerzy NBA muszą zdecydowanie uspokoić się z tymi czapkami noszonymi daszkiem do tyłu.
Luka Doncić zalicza 32 punkty na mecz w NBA, i to nie jest nawet najlepsza część jego gry – jest nią kreowanie dla innych. Gdyby tylko był dominującym obrońcą, mówilibyśmy o nim w lidze “GOATów”. Hej, hej! Ruszył preseason, my też musimy się rozgrzać dużymi zdaniami.
Dallas Mavericks zostali zniszczeni w pierwszej połowie przez grających bez Anthony’ego Edwardsa Minnesota Timberwolves, przegrywali już 3-16, w drugiej kwarcie aż 29 punktami, zanim polegli w Abu Dabi 99:111.
Luka Doncić rzucił 25 punktów – wszystkie do przerwy, bo grał tylko w pierwszej połowie – 25 punktów z 49 do przerwy swojego składu, który przegrywał w pewnym momencie drugiej kwarty już 24-53, a 49-66 na jej koniec.
Był to pierwszy mecz całego preseason, mogliśmy sobie po Mistrzostwach Świata przypomnieć nasz bardziej leniwy rytm 48 minutowych meczów, dzielonych długimi przerwami, po dwie w kwarcie. My, nie Timberwolves, którzy bez lekko kontuzjowanego Edwardsa – ścięgno udowe w prawej nodze – grali outside-in i znowu outside, atakowali obręcz, dzielili się piłką, generalnie przerzucali ją sobie wokół pola trzech sekund, gdy obrona Mavericks zastanawiała się, czy switchuje, czy nie, będąc bezradną do przerwy. Doncić i Kyrie nie wyszli na drugą połowę, a w trzeciej kwarcie Josh Green, Dante Exum i Jaden “Party” Hardy zmniejszyli straty do pięciu punktów, zanim Timberwolves zaraz znów odskoczyli na dwucyfrowe prowadzenie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Gdy KAT tak ścina ostro w pomalowane bez piłki, by ją dostać w tempo, gdy elegancko rozpoczyna drive z piłką by skończyć lub odegrać, to się aż chce chłopaka oglądać. Fajne niektóre sety Wolves z podwójnymi zasłonami na skrzydle. Czuło się flow.
Dallas w obronie… Szczególnie pół-kontry, gdy im sypali trójki atleci z Minnesoty, pokazały kunszt zespołu Kidda. Zuchy.
Ja pierdolę, dwóch rookies w S5, czy to jest pomysł na ten ten sezon??
Tylu świetnych trenerów było na rynku w tegorocznym off-season i Cuban nie skorzystał z okazji żeby wymienić tego ściemniacza Kidda…
Dallas sami się proszą żeby za chwilę mieć bałkańską dramę w organizacji…
W sumie Maciek odpowiedział, ten skład bez Luki gra o pierwszy wybór w drafcie. Kidd może wybitnym trenerem nie jest, ale też nie do końca jego wina..
Po prostu patrzeć się na Mavs w tym meczu nie dało…
Jeżeli posiadasz w drużynie chętnego do gry Top 5 gracza w NBA to robisz wszystko żeby stworzyć takie warunki aby bić się o najwyższe cele w lidze albo chociaż w konferencji.
Pierdoła Kidd i obecny roster Dallas to jest prosta droga do Luki w NY albo LA i potem rzeczywiście granie z Kyriem jako liderem o pierwszy wybór w drafcie.
New York New York…
New York, New York
I want to wake up in a city
That never sleeps
Take me down To the New York City Where the grass is green And the girls are pretty
Oh, won’t you please take me home?
Jak śpiewał Jason Donovan
“Luka Doncić zalicza 32 punkty na mecz w NBA, i to nie jest nawet najlepsza część jego gry – jest nią kreowanie dla innych.”
Okej, dalej już nie trzeba czytać – szybko poszło
Kiedy nowym Riversem? Minus tytuł.
Nie jestem fanem Kidda, wrecz uwazam go za jednego z gorszych trenerow w lidze ale nie ma co przereagowywac. Kidd chciał trochę podkręcić rywalizację o miejsce w skladzie i wystartował z 2 debiutantami. A ci, bez zaskoczenia, byli jak dzieci we mgle. Aż przykro było patrzeć jak Lively musiał przepychać się z Gobertem. Po drugiej stronie byl ograny zespół weteranow, nie dziwne ze zaraz po starcie było -15.
Dallas ma głębszy skład niż w zeszłym roku, więc nie będzie tak źle. Hardy i Green powinni grac po co najmnie 20-25 minut, pokazali wczoraj kilka dobrych zagrań. Do tego doszli Curry i Holmes, którzy też spokojnie powinni mieć miejsce w rotacji.
Na koniec dodam, że moim zdaniem Minnesota spokojnie zrobi play offy, a nie zdziwie się jeśli nawet zakręca się kolo przewagi parkietu.
Na trybunach pustki i słusznie. Mało atrakcyjne widowisko.
Mavs zrobili dobre ruchy latem, ale i tak sa daleko za powaznymi druzynami niestety, rzeczywiscie szkoda Luki, powinien miec obok siebie jak inni 2-3ech max/prawie max players (ewentualnie idealnie zbudowany sklad pod niego, cos jak houston hardena, ale widac mavs nie potrafia jak morey..)
chociazby jakiegos Siakama, bo na innego okolo all stara chyba nie ma szans
deal jest do zrobienia z portland, wyciagnac Roberta za ktoregos mlodego, najlepiej razem z Jerami Grantem, ale bedzie ciezko
moze uda sie z czasem jakiegos Capele, czy nawet goberta dolozyc ale nie wiem, moze lepiej sprobowac wyciagnac Isaaca z orlando
generalnie srednio, ale jakby mlodzi dobrze weszli w sezon to moze uda im sie jakis dobry deal jeszcze zrobic, inaczej gra o play in