Media Day przyniósł całkiem zaskakującą informację, oto bowiem San Antonio Spurs zdecydowali się – rok po uzgodnieniu czteroletniego przedłużenia na 80 mln dolarów z Keldonem Johnsonem – podpisać przedłużenie z Devinem Vassellem. I są to niemałe pieniądze.
Adrian Wojnarowski doniósł, że Spurs uzgodnili ze swoim wingmanem pięcioletni kontrakt wart aż 146 mln dolarów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dostał praktycznie identyczne siano jak D. Murray, ale rok dłuższy kontrakt. Ciekawe, myślę że przy wzroście cap space ten kontrakt nie będzie wyglądał aż tak źle
Taka wiadomość z rana potrafi rozbić dzień. Wydawało się że wszystko zaplanowane z rozsądkiem, a tu taka petarda. Nie wiem czy jest wart połowy tych pieniędzy :(
Czy ja wiem, obok Wembanyamy to chyba najbardziej utalentowany gracz Spurs/z największym upsidem. Rok po roku pokazuje wyraźny postęp w swojej grze, trzymać tylko kciuki, żeby był zdrowy.
Samo przedłużenie to świetny ruch, ale skala przepłacenia to trochę dramat. Gość jest wart około 20 mln/sezon a SAS dają mu niemalże 30. Trochę im się to może kiedyś odbić czkawką, gdy Vassell może okazać się kontuzjogenny albo będą problemy z obudowywaniem Wemby’ego solidnymi rozgrywającymi.
Trzeba się po prostu przyzwyczaić do tej wysokości kontraktów. Dla porównania Bane dostal 200mln za 5 lat więc 135 dla 23 letniego Vassela który co roku notuje wyraźny postęp to jest jego normalna wartość. W sezonie 28/29 salary cap ma przekroczyć 200 mln. Pierwsze dwa lata tego kontraktu nie mają większego znaczenia bo to wciąż będzie przebudowa więc spurs pewnie ułożą kontrakt jako spadający o 8% rocznie żeby zapłacić więcej na początku a w ostatnich dwóch sezonach gdy będą próbowali kontendować to będzie niewiele ponad mid level co moze byc bardzo duzym stealem. Lepiej było dać mu kasę dziś niż wyrównawać kontrakt od jakiegoś Detroit czy Orlando z niekorzystną strukturą. Trzeba tylko trzymać kciuki za zdrowie
Wydaje się dużo ale (zawsze) po pierwsze jak zauważyli przedmówce takie kontrakty teraz będą, po drugie SAS musi czymś wypełniać salary, zwłaszcza teraz przy nowym CBA, gdzie nie ma możliwości rozdysponowania niedopłaty na pozostałych graczy, no i po trzecie ten kontrakt będzie w ostatnim roku jak będzie wchodziło przedłużenie Wembanyamy i wtedy może mieć dużą wartość do sięgnięcia po prawdziwego grojka – za 10 mln. gwiazdy nie przejmiesz…
Może wysokość kontraktu jest po to aby zniechęcić wszystkich w przyszłych trade biorąc pod uwagę nowe CBA…