Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że pójdzie tak szybko. Każdy zespół z łatką kontendera był zainteresowany wyciągnięciem Jrue Holidaya z Portland Trail Blazers, a wyścig wygrali ci, którzy jako jedni z nielicznych chcą i mogą rzucić wyzwanie nowej drużynie Damiana Lillarda. Adrian Wojnarowski z ESPN ma to dzisiaj jako pierwszy. Jrue Holiday pomoże Jaysonowi Tatumowi i Jaylenowi Brownowi w walce o mistrzostwo.
The Celtics are trading Robert Williams, Malcolm Brogdon, 2024 GSW 1st, 2029 unprotected BOS first to the Blazers, sources tell ESPN. https://t.co/gx53jyH1RG
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) October 1, 2023
Robert Williams, Malcolm Brogdon i dwa picki w pierwszej rundzie. Najwyraźniej można dogadać się z Blazers w przeciągu kilkudziesięciu godzin, jeżeli tylko położy się na stole odpowiednią ofertę. Według najnowszych doniesień ekipa ze stanu Oregon planuje zatrzymać Williamsa w swoim składzie, natomiast Brogdon jest kandydatem do dalszego handlowania.
Rzadko kiedy zdarza się, że dwie wymiany skorelowane ze sobą tworzą kilku zwycięzców. Bo też chyba nikt z trójki Bucks – Blazers – Celtics nie może być ostatecznie niezadowolony z przebiegu spraw. Organizacja z Bostonu otrzymuje na pozycję rozgrywającego massive upgrade w kontekście poprawy defensywy i jednocześnie zawodnika z mistrzowskim doświadczeniem. Na pierwszy rzut oka w tą uroczą i dla niektórych urodzinową niedzielę wydaje się, że Celtics znaleźli brakujący element układanki, który ponownie może zaprowadzić ich do Finałów. Choć pewnie jeszcze nie raz zatęsknią za Robertem Williamsem.
wow! czyli został Matuzalem oraz mocarze: Luke, Kristaps i Neemias
na gwałt potrzebny jeszcze deal np z Pacers – jakiś Isaiah Jackson / Jalen Smith.. bo nie chcę mówić Dwight..
BOOM!
Coś tak czułem w kościach, że Jrue dostanie szansę na pokazanie Bucks, że się pomylili z wymianą po Dame Dolla
Jeszcze typ na Eastern Conference Finals 2024 co do składu którego chyba nikt na dzisiaj nie ma wątpliwości jaki on będzie
Milwaukee w 7
Jimmi Butler lubi to!
Jimmy został w Miami sam ze swoją “Heat Culture” i brylantyną Pata Rileya
Tam już teraz nie ma nawet Udonisa Haslema :)) nie mówiąc o tym, że nawet Struś Pędziwiatr zwiał do Cavs #Bip-Bip
Internet nie zapomina majfrend :)
@michcio
Rób skriny przyjacielu :)
Jimmy został w Miami sam ze swoją “Heat Culture” – właśnie tak, dobrze ujęte
to może być bardzo ładna katastrofa w tym sezonie
moze Lowrego na Hardena wymienia, Heezy chyba nigdzie tak dobrze nie pasuje jak do Miami, zyciowo.. :)
Niestety, Boston idzie na mistrza. Złoto głupców z Portland nie pomoże tutaj Bucks.
Przegrali to! Wiadome jest że trafią na Bucksów już w tym momencie… i tu jest at most 4-1 bo nie mają czym bronić Giannisa i Brooka!
Time Lord miał niepewne zdrowie. Jest ciągle Horford i zasięg Zingisa.
Za to na Lillarda mają całą armię obrońców, a zmotywowany Jrue to jest ogromny asset w tej układance.
Zresztą, któregoś z tych bankowych kontenderów i tak wyśle na ryby Jimmy Buckets.
Po prostu Tingis Pingis będzie musiał być zdrowy
Tu już teraz nie będzie żartów
Porzignis pół sezonu nie zagra , horford ma 200lat nie maja podejścia do zdrowych bucks
A Pat brylantyna dobrze wie ze z tym składem już nic nie zrobi
Moim zdaniem przebudowa miami w czasie sezonu
Horford jest tylko dwa lata starszy od Lopeza.
To jak dodasz dwa zera wychodzi 200lat
WOW! kolejny prawie max salary guy, boston nie oszczedza
czyli zamiana Smart + Brogdon + Rob na Jrue + Zingis
no trzeba przyznac Stevens potrafi w trejdy, co okienko jakies brogdony, whity z kapelusza a w to lato juz konkretnie
Aż ciężko uwierzyć,że Morey nie przebił tej oferty. Według mnie to Holiday na rynku spadł mu jak manna z nieba i powinien zrobić wszystko żeby go przejąć za Hardena. Teraz to kwestia czasu kiedy Embid poprosi o transfer, a wtedy cały proces pójdzie w pi….
Morey się chyba nastawia na przyszłe lato i uwolnienie środków. Gorzej jak nikt nie będzie chciał do Philly przyjść, a JoJo rzuci żądaniem transferu. Wtedy będzie zabawnie.
Miami Heat mistrzem konferencji wschodniej – finał 4:2 vs Bucks/Celtics
Zróbcie najpierw playoff.
Boston nie ma teraz szans w playoffs.
W tej chwili mają tylko 7 graczy, którzy mogą w ogóle grać na jakimś sensownym poziomie, a tym siódmym jest Payton Pritchard. Reszta to same noname’y z których najbardziej znany to chyba Luke Kornet.
A i nie zapominajmy o Porzingisie, który z definicji nie zagra w playoffs (w playoffach już więcej można było wymagać od Roba, który też okazem zdrowia nie jest) i Al który już jest zdecydowanie za górką i w te wakacje poza obroną nie wniósł nic.
Więc już w okolicy 13 meczu będą oddychać rękawami.