Wake-Up: Coraz więcej się dzieje

5
fot. twitter.com/PortlandTrailBlazers

Już za kilka dni zaczniemy w przygotowaniach do Wake-Upa żegnać te leniwe wertowanie informacji, żeby coś z nich wydobyć i zamiast tego zajmiemy się typową bouncerką, selekcją na wejściu, wybieraniem, co brać, a czego nie.

W tych chwilach dopiero zaczynamy czuć się hienami – gdy pewne rzeczy przekazujemy, a inne przemilczamy lub zaznaczymy możliwie zdawkowo, i jeszcze naginamy ich sens na swoją ulubioną stronę.

Nie różnimy się wtedy od TVN czy TVP. Mamy swoje tematy, innych nie ruszamy.

Stawali więc będziemy z czasem w coraz większym ogniu krytyki, coraz rzadziej będziemy liczyć się ze zdaniem pod kreską, będziemy unosić się na pewnej, coraz mniej widocznej wysokości, aż wreszcie odfruniemy. To wszystko już niedługo przed nami, bo tylko sporty zimowe jeszcze nie ruszyły, gdy sezon NBA powoli się do nas skrada.

1) Chris Haynes od dwóch dni ponownie chwali się, że jest z Damianem Lillardem kolegami, ale teraz to już musimy napisać, jak blisko są.

“Rozmawiałem przez telefon z Dame’em, gdy dowiedział się, że idzie do Milwaukee i nagle przestał mówić. Zamurowało go. Mówił tylko ‘Muszę to ogarnąć, muszę to ogarnąć’. Cały czas to powtarzał.”

Haynes, który był także przy narodzinach Lillarda, mówi dalej:

“Potem rozmawiał ze swoimi dziećmi. Co dzieci zrobią? Czy jadą z nim? O tym myślał. Dopiero powoli zaczął przechodzić do koszykarskiej strony. Mówił do siebie. Dopiero później odczytał sms od Giannisa “Dawaj k**wa wygrajmy mistrzostwo”

Przekazywania informacji od samego Chrisa Haynesa nie będziemy sobie na pewno odmawiać.

Choć, jak to jest, że gdy Haynie doniósł wczoraj, że Suns chcieli Kyle’a Lowry’ego, to kilka godzin później Shams i Amick donosili, że Suns nie chcieli Kyle’a Lowry’ego.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułTypy przed sezonem: 25. Brooklyn Nets 
Następny artykułTypy przed sezonem: 24. Houston Rockets

5 KOMENTARZE

  1. 5)
    Aż się ciepło zrobiło na sercu po tym passusie o Larry’m.
    (Gdybyś poprosił zNyka, aby dodał jeszcze jakieś ryby, to mogłoby to być posłowie do nowelek Oty Pavla)

    #teamsimmons
    Suns skończą jak gwiazdorscy Nets.
    Z tych ich wzmocnień nic nie zostanie na Playoffs.

    0