Sezon 2022/23: 33-49
Trener: Chauncey Billups (od 2021/22)
Przybyli: Scoot Henderson (#3 draftu), Kris Murray (#23 draftu), Rayan Rupert (#43 draftu)
Zostali i podpisali nowe umowy: Jerami Grant ($160mln/5), Matisse Thybulle ($33mln/3), Kevin Knox (minimum/1)
Odeszli: Drew Eubanks (Suns), Cam Reddish (Lakers), Trendon Watford (Nets), Justise Winslow
PG Damian Lillard, Scoot Henderson, Keon Johnson
SG Anfernee Simons, Shaedon Sharpe, Rayan Rupert
SF Matisse Thybulle, Nassir Little
PF Jerami Grant, Kris Murray, Jabari Walker
C Jusuf Nurkić, John Butler (two way), Ibou Badji (two way)
Szczepański: Odświeżam, sprawdzam i nic, nie wyrobili się z wymianą przed naszą zapowiedzią. Damian Lillard pozostaje graczem Blazers. Ale to w każdym momencie może się zmienić (znając życie, jak tylko to opublikujemy). Jest niemal pewne, że Dame nie spędzi całego sezonu w Portland, a bardzo prawdopodobne, że nawet zacznie go już w innej drużynie. Pozostaje czekać. Niezależnie jednak od tego, w jaki sposób i kiedy ta sprawa się rozwiąże, sytuacja Blazers jest w miarę jasna – trwa proces przebudowy. Nawet z Lillardem tankowali, więc teraz będą dalej przegrywać. Młody trzon: jak na drużynę zmuszą do przehandlowania swojego gwiazdora znajdują się w bardzo dobrej pozycji, bo nie muszą szukać gracza przyszłości w wymianie, ani tankować przez kolejne lata, żeby zebrać takie talenty. Już mają dwóch guardów, wokół których będą budować coś nowego. 20-letni Shaedon Sharpe wyglądał świetnie na finiszu poprzedniego sezonu (23-6-4 w ostatnich 10 meczach). Nie tylko jest super-atletą latającym nad koszami, ale też dysponuje ładnym rzutem. To materiał na prawdziwą gwiazdę. Podobnie jak dynamiczny, 19-letni Scoot Henderson, który przez wielu ekspertów był postrzegany jako największy talent ostatniego draftu obok Wembanyamy. Będą potrzebowali trochę czasu, ale już teraz Lillard ma komu przekazać pałeczkę. Jerami Grant: zapłacili mu ogromne pieniądze, żeby Lillard miał z kim grać, a teraz to zupełnie bezsensowny kontakt, którego nie potrzebują. Oczywiście, jest two-way skrzydłowym jaki przyda się wielu drużynom, więc może coś jeszcze na tym ugrają, ale muszą przehandlować go jak najszybciej, bo przy nowych ograniczeniach CBA tak wysoki kontrakt dla nie-gwiazdora będzie problemem. Do oddania jest też Jusuf Nurkić ($54mln/3), którego próbują upchnąć w wymianie Lillarda. Typ: mimo wszystko stawiam, że Lillard ostatecznie wyląduje w Miami
Kwiatkowski: Ten skład do pierwszego meczu sezonu regularnego prawdopodobnie mocno się jeszcze nie zmieni, więc trudno dziś przewidywać, jak ułoży go Chauncey Billups. A przecież i tak Simons, Sharpe, Thybulle, Jerami Grant i Nurkić – gdyby ten ostatni miał zostać – nie zagrali ze sobą razem w poprzednim sezonie ani jednej minuty. Ale w ostatnim miesiącu poprzedniego sezonu 19-letni Shaedon Sharpe wyglądał jak trzeci najlepszy prospekt zeszłego draftu, tylko po Banchero i Jordanie Ivey’u. Miał serię 10 meczów, w których rzucał średnio 23 punkty, trafiał 41% trójek na 7 próbach, zbierał 6 piłek, miał po 4 asysty i jeden przechwyt na mecz. Widziałem każdy z nich i imponować mogło też jego podejście do sportu, cichość, pokora i chęć nauki, co w połączeniu z jego hiperatletyzmem, jest kombinacją raczej niespotykaną. Czy pociągnie to i po tym sezonie stawiali będziemy go już w gronie najlepszych młodych gwiazd ligi? Dużo zależeć będzie do tego, jak przepracował to lato nad kozłem i decyzjami w grze z użyciem zasłon. Rookie Scoot Henderson wygląda na urodzonego lidera, ma bardzo dobry, ciasny kozioł i ciało, więc Anfernee Simons musiał będzie gdzieś odnaleźć się w tym wszystkim ze swoją selekcją rzutową, przy czym już jest w drugim tierze najlepszych shooterów ligi. Trzech ich wszystkich prawdopodobnie w pierwszej piątce nie zobaczymy, bo jest król obrony linii podań i mistrz press-zony Matisse Thybulle, ale wyglądać będę tych momentów, gdy ta trójka będzie na boisku razem, bo Blazers jeszcze przed wejściem w przebudowę, są przewrotnie jakby już w jej drugim, jak nie trzecim roku. Może nie w rankingu “watchability”, ale w rankingu składów, które najbardziej chcę oglądać – i będę oglądał namiętnie – są pod koniec mojej pierwszej dziesiątki. Jeśli ten sezon pójdzie Blazers, tak jak typujemy, to może w końcu Portland stworzy skład z najlepszą przyszłością od czasu trio Roy-Aldridge-Oden.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Po co robić zapowiedź zespołu, który na 90% w ciągu kilku najbliższych dni kompletnie się przebuduje, pociągając za sobą zmianę składu jakiś innych drużyn? Nie lepiej było – jak sugerowałam- pisac do szuflady te kilka dni i odpalić kilka artow, jak już będzie wszystko wiadomo?
Żeby zdążyć.
to sie nazywa miec plan i sie go trzymac, a nie pozwalac, zeby jakas gwiazdka zza oceanu dyktowala czyjas prace, zaden Dame czy inny Harden nie bedzie mowil chlopakom na 6G, jak maja prowadzic swoja wlasna strone i ja to bardzo szanuje
jak juz zauwazylas (albo i nie), Panowie tutaj czytaja komcie, no ale srednio sobie cokolwiek z nimi oprocz tego robia, wiec grzanie sie, ze ktos nie posluchal Twojej sugestii mozesz tez schowac do szuflady, pozdro ;)
Trzeba próbować, może w końcu zaczną czasami słuchać ;)
Czy ja się grzeję? To raz. Dwa – w ciągu tych wszystkich lat tutaj dałam się poznać raczej jako krytyk/sarkastyczny komentator, także Twoje obawy nie sprawdzą się, za pozdrowienia dziękuję.
ok, ok, po prostu pisanie o tej samej sprawie dwa razy uznalem, ze nadaje sie pod grzanie, jak raz o czymś narzekasz, to jakoś inaczej wygląda, niż jak zaczynasz sie powtarzać ;)
Jak na ten typ Sitarz?
po cichu.
Sprowadza Aytona i Jrue.