Stephen Curry tak bardzo przyzwyczaił wszystkich do swojej fantastycznej dyspozycji, że niekiedy w myśleniu o nim umyka nam fakt jego wieku. W marcu przyszłego roku rozgrywający skończy już 36 lat i nikt nie ma wątpliwości co do coraz bliższego końca jego kariery. Sam zawodnik bazując nie na atletyzmie, a na zupełnie innych aspektach starzeje się jednak zdecydowanie “ładniej” niż inni gracze, którym w ostatnim dziesięcioleciu można było przypisać łatkę supergwiazd.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jak ja go nie cierpię!
Jak ja go mimo wszystko szanuję!
Niech mu się układa dobrze i jak najdłużej…