James Harden wyjaśnia swoje ostatnie komentarze na temat Daryla Moreya

0

W związku z ostatnimi komentarzami Jamesa Hardena na temat Daryla Moreya liga NBA rozpoczęła oficjalne śledztwo w tej sprawy. Ma ono wyjaśnić dlaczego zawodnik nazywał prezydenta własnej organizacji “kłamcą”. Śledztwo rozpoczęło się zaledwie kilkadziesiąt godzin temu, ale NBA działa szybko i pierwsze pytania zostały już Hardenowi w tej sprawie zadane.

Shams Charania z The Athletic donosi dzisiaj na Twitterze, że Hardenowi nie chodziło bynajmniej o potencjalną obietnicę wieloletniego kontraktu, którą miał rzekomo otrzymać w ubiegłym roku. “Kłamca” dotyczył obietnicy, którą Morey złożył tuż po tym, jak Heezy wykorzystał swoją opcję w kontrakcie na kolejny sezon.

Prezydent Sixers obiecał Hardenowi, że do jego wymiany dojdzie niezwłocznie. Tymczasem minęło już niemal dwa miesiące i przez ten czas nie było właściwie żadnych poważnych doniesień dotyczących wymiany. Nie licząc zainteresowania Los Angeles Clippers, a raczej chęci Hardena do przeprowadzki właśnie do L.A. Co więcej, kilka dni temu Sixers ogłosili, że wymiany więcej szukać nie będą i oczekują stawienia się 34-latka na obozie przygotowawczym. Ich intencją jest zatrzymanie swojego gwiazdora. Jego intencją jest pokazanie organizacji z  Filadelfii, że oddanie go za paczkę dropsów, to jedyne co mogą w tej sytuacji zrobić.

Poprzedni artykułLonzo Ball potwierdza swoje kilkanaście kolejnych miesięcy przerwy
Następny artykułWake-Up: Knicks okradzeni z kaset, Presti zwalnia draft Stone’a