Amerykanie wczoraj późnym wieczorem, na ponownie nie najlepszym Fox Sports streamie – niewiele lepszym niż ten z 6 stycznia – pokonali Hiszpanię 98:88. Pisaliśmy o tym osobno tu. Ale na tym nie koniec.
Oczywiście przegrana 18:27 trzecia kwarta to rysa na przygotowaniach, no ale ostatni kwadrans meczu (34-20) Austin Reaves, Mikal Bridges, Anthony Edwards przejęli, kiedy Hiszpanie po trybunach szukali Juana Carlosa Navarro, czy kogoś, kto mógłby podłączyć się i streamować dla Hiszpanii po koźle piłkę do obręczy.
Santi Aldama? 14 punktów, Willy? 13 i sporo pudeł w czwartej. Abrines? 12. Juancho? Auć, 11.
Takie czasy. Nie był to jedyny sparing w niedzielę. Ominął nas świetny mecz, który śmiesznie się skończył.
1) Jalen Brunson trafił każdy jumper i 9 z 9 rzutów, a RJ Barrett za to trafił 4 z 4 trójek i 9 z 10 dwójek na 31 punktów i skład Kanady 113:112 pokonał Niemców po dogrywce.
To twardy drive do pola trzech sekund na “Johannesa” Voigtmanna – mam nadzieję, że “Johannesa”, każdy Niemiec powinien mieć tak na imię – wjazd na 4.6 sek. przed końcem doprowadził do dogrywki.
To nas ominęło. Ale czy na pewno?
Spokojnie. Ostatnia minuta tego meczu była kuriozalna. Nie skończyła się, jak najlepszy mecz w historii meczów towarzyskich przed Mistrzostwami Świata:
be ready kelly
Nasz kolega Dillon Brooks grał w tym meczu – Dillon ściga Harry’ego Maguire’a i zaraz będzie buczany wszędzie – i zobaczmy tylko, jak chciał Dennisowi Schroderowi przetrącić palce w lewej ręce.
Rick Mahorn byłby dumny:
Dillon Brooks tried to injure Dennis Schröder with a punch on his hand 💀 pic.twitter.com/oa8icB39Gw
— DunkLeague (@DunkLeagueNBA) August 13, 2023
My też jesteśmy dumni.
Potrzebujemy więcej takich graczy, jak Dillon, w lidze.
Co więcej, potrzebujemy takich graczy właśnie w Houston – dla naszego świętego spokoju.
Shai rzucił 25 punktów na aż 22 rzutach, miał 8 zbiórek, 6 asyst i złamał kostki rozgrywającemu, którego my nie mamy:
sprzątanie ziemi
Kelly Olynyk rzucił 21.
Liczymy na Kanadyjczyków, że pokonają USA i czekamy na Niemcy-Francja.
Włosi grali w Ravennie z Portoryko i wygrali 98:65, a nasz Simone Fontecchio rzucił 16 punktów w 17 minut, Matteo Spagnolo, kojarzony, rzucił 15, ale co tam oni, co tam proszę państwa oni.
Luigi Datome gra jeszcze w kosza!
Na szczęście już bez tego man-buna, ale gra i to był jego ostatni mecz w kadrze na włoskich boiskach.
Italy continues to impress, taking a win in dominant fashion over Puerto Rico (98-65) in Ravenna.
Simone Fontecchio 16 pts in 17 min
Gabriele Procida 16 pts, 4 stl
Matteo Spagnolo 15 pts, 4 reb, 4 astGigi Datome's last dance in Italian ground! Che momento #Italbasket #FIBAWC pic.twitter.com/doTSlcyW7V
— Christos Tsaltas (@Tsaltas46) August 13, 2023
Pytanie quiz: w jakim klubie NBA grał Luigi Datome?
Wiesz?
Pomyśl.
Masz?
Nie?
Masz, masz, cieszymy się i gratulujemy.
2) Jeśli ominąłeś, Brunson zagrał perfekcyjny shot-out, 16 z 22 punktów rzucił do przerwy, trafił każdy jumper i tylko na linii coś zostawił. Tu poniżej jest wszystko.
Nie, spokojnie. To tylko freak-blok Edwardsa, gwizdnięty jako faul:
Jaren Jackson Jr. był kluczowy w tym meczu po bronionej stronie boiska, wyglądając w pierwszej kwarcie, jak młody Dwight Howard i później strasząc hiszpańskich studenciaków samą swoją obecnością. Patrzysz się na piłkę i ona nagle inaczej leci.
Powoli krystalizuje się rotacja Teamu USA. Teraz już w każdej połowie Tyrese Haliburton i Jalen Brunson grają razem, Austin Reaves gra tak dobrze, że zabrakło go w Dream Teamie, a Paolo Banchero z połowy na połowę gra coraz lepiej, jako rezerwowy center – OH BY THE WAY, Paolo Banchero ma 20 lat i w ciągu 10 miesięcy przeszedł z grania jedynki na początku poprzedniego sezonu w Orlando, do grania piątki przeciwko uczniom hiszpańskiej filharmonii.
To jest ośmiu graczy i teraz przekonamy się, czy Steve Kerr może troszeczkę te minuty tych najlepszych podniesie. Brunson w końcu był najlepszy na boisku, a grał 17 minut?
Amerykanie grają teraz w piątek w Abu Dabi z Grecją, a w niedzielę z Niemcami.
3) Minnesota Timberwolves zaprezentowali swoje nowe “City Edition” koszulki i to jest Most Improved akcja w historii sportu, o ile za “City Edition” robiły wcześniej te zielone, neonowe, odblaskowe stroje do przeprowadzania innych klubów przez swoją halę do swojej porażki, a ich zwycięstwa.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nowe stroje Minnesoty – Orbit, bez cukru.
Paweł Zagumny (nomen omen) lubi te stroje i te białe piłki.