Niewiele w naszym sporcie doprawdy nudniejszych jest meczów, niż 95% drugich połów reprezentacji USA.
Umiejętności poszczególnych Amerykanów – z reguły też czwartej, czy piątej opcji ofensywnej na boisku – pozwalają im sprawnie grać randomową koszykówkę w ataku pozycyjnym, a w obronie i w kontrataku objawia się kompletna, atletyczna dominacja nad przeważnie każdym składem, przeciwko któremu grają.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Liczę ze dziś Hiszpanie będą się trzymali do końca w grze
„ja odgrzałem curry z piątku, zjadłem trochę śledzia w śmietanie, nie skończyłem wina”
GOAT!