Los Angeles Lakers dopiero wczoraj formalnie mogli rozpocząć rozmowy z Anthony’m Davisem na temat przedłużenia kontraktu, ale wszystko już musiało zostać przygotowane wcześniej, bo od razu poinformowano o porozumieniu. Z drugiej strony, mogło to szybko zostać załatwione, ponieważ negocjacje nie były konieczne. Lakers położyli na stole maksymalną ofertę – trzyletni kontrakt rozpoczynający się od 35% salary cap.
Adrian Wojnarowski w swoim raporcie donosi o umowie za $186mln, ale to tylko szacunkowa wartość. Wszystko zależy od tego ile wyniesie salary cap w 2025/26. Wyliczenia przedstawione przez Woja to najbardziej optymistyczny scenariusz, zakładający maksymalny, 10% wzrost salary cap w dwóch kolejnych sezonach. Wcześniej Bobby Marks przestawiał dużo bardziej ostrożne prognozy, przewidując wysokość przedłużenia na $170mln.
Dopiero za dwa lata dowiemy się ile faktycznie wyniesie ten kontrakt. Kluczowe jest jednak, że będzie to maksymalna wartość. Mnóstwo pieniędzy jak na 32-letniego wówczas gwiazdora z długą historią kontuzji. Lakers pozostaje teraz mocno trzymać kciuki za jego zdrowie, bo jeśli tylko gra, jest jednym z absolutnie najlepszych w lidze two-way playerów. Dlatego też pod ogromnym znakiem zapytania pozostanie opłacalność tego przedłużenia. Davis może wziąć zespół na swoje barki po przejściu LeBrona na emeryturę, albo posypać się i zmusić Lakers do bolesnej przebudowy.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Wczoraj też Holandia – Izrael 66:66, nieczęsty wynik.