Nikola Jokić jest obecnie najlepszym koszykarzem na świecie, mistrzem NBA, ale to przecież dla niego tylko praca. Uwielbia to co robi, jest w tym fantastyczny i gra sprawia mu mnóstwo radości, ale w odróżnieniu od większości gwiazd NBA, koszykówka nie jest jego największą miłością. Jak świetnie wiemy, jego prawdziwą pasją są wyścigi konne i przypomina o tym przy każdej możliwej okazji.
Rok temu w stajni odbierał statuetkę MVP, a zaraz po zdobyciu mistrzostwa myślał już o najbliższym wyścigu i nawet żartował, że parada komplikuje mu plany, ponieważ spieszy się do rodzinnego miasta, żeby obejrzeć swoje konie.
Przede wszystkim Nikola uwielbia kontakt z tymi wspaniałymi zwierzętami, pięknymi i pełnymi elegancji.
„Lubię ich zapach. Najwspanialsze uczucie jest wtedy, gdy je karmisz. Dźwięk jedzących koni to najlepszy dźwięk, jaki można usłyszeć.”
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
„DŹWIĘK JEDZĄCYCH KONI TO NAJLEPSZY DŹWIĘK, JAKI MOŻNA USŁYSZEĆ.”
„Choć faktycznie ten dźwięk ma coś w sobie, kiedy w całej stajni robi się cicho i słychać tylko jedzące konie.”
WTF?
Nigdy tego nie zrozumiesz. Zupełnie tak jak ja😂