Damian Lillard już od niemal miesiąca czeka na transfer i jak świetnie wszyscy wiemy, na jego liście preferowanych destynacji znajduje się tylko jedna drużyna. Chce grać w Miami, nigdzie indziej.
NBA nie spodobała się ta sytuacja, a przede wszystkim groźby, że w przypadku wymiany do innego zespołu “nie będzie w pełni wykonywał swoich usług wymaganych przez kontrakt”. Władze ligi rozmawiały w tej sprawie z Lillardem i jego agentem, po czym sporządzono notatkę rozesłaną do wszystkich 30 drużyn, informując o stanowisku ligi.
Aaron Goodwin publicznie mówił, że jego klient chce grać w Heat, natomiast według doniesień Adriana Wojnarowskiego, miał ostrzegać inne drużyny przed handlowaniem po niezadowolonego zawodnika. Ale w rozmowie z NBA zaprzeczył, żeby jakiejkolwiek drużynie sugerował, że Lillard odmówiłoby dla nich gry. Przedstawiciele ligi rozmawiali także z drużynami, które kontaktowały się z nim i w większości ich opis tej komunikacji pokrywał się z tym, co przedstawił agent.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Spokojnie, Luka miał wesele, trzeba było jakoś wyglądać na rodzinnych fotkach. Na mistrzostwach sobie odbije.
Wiadomo co lubi Luka: mięsko, rakije i sziszę
Oby chłopaki z kadry sprawili, że biedak dojdzie do siebie bo wygląda mizernie…
A na lekkie zrzucenie wagi bardzo dobre są takie herbatki na odchudzanie
Podobno zajebiście smakują z pączkami
Cola zero i batony energetyczne
“Barry Jackson z Miami Herald wskazuje, że taka reakcja NBA jest bardzo dziwna, biorąc pod uwagę, że już nie pierwszy raz mamy do czynienia z gwiazdorem, który domaga się wymiany w konkretne miejsce. Wcześniej liga jednak nie wzywała nikogo na dywanik.”
Czyli źle, że liga wzięla się za patologię, bo wczesnie mozna bylo, a teraz moze to utrudnic naszym pupilkom przejecie gwiazdy. Co za logika, co za obiekywizm.
Rozumiem ze wszyscy udajemy ze nie wiemy skąd te „nagle epizody” w ciągu ostatnich dwóch lat, ze młodzi atleci padają na prawo i lewo..
dobrze ze chociaż Musk nie boi się tego głośno powiedzieć
wina Tuska?
Oczywiście takie przypadki są tylko od 2 lat, ponad 50 opisanych przypadków z lat 2010-2019 na tej liście, i jeszcze więcej z lat wcześniejszych, to musi być fantastyka: https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_association_football_players_who_died_during_their_careers (a to tylko piłka nożna)
Nie wiemy, oświeć nas.
Booker za Beala. Bradley😂😂😂
Embid w końcu chce coś wygrać więc dołączy do reprezentacji USA, dobre :)