Kajzerek: NBA śpi, za rogiem mistrzostwa

8

Zakończenie ligi letniej w Las Vegas oznacza, że NBA zapadła w bardzo głęboki sen, który potrwa mniej więcej do początku września, gdy pojawią się pierwsze informacje o wspólnych treningach przed-przedsezonowych. W międzyczasie do wyjaśnienia jest kilka istotnych spraw, m.in. ta dotycząca przyszłości Damiana Lillarda, ale także beef Jamesa Hardena z Darylem Moreyem. Najprawdopodobniej więc właśnie nad tym będziemy się do porzygu w kolejnych tygodniach pastwić. Natomiast dla spragnionych koszykówki propozycja może być tylko jedna, mianowicie zbliżający się turniej o mistrzostwo świata. 

Ten wraca po aż czteroletniej przerwie. Po raz ostatni został rozegrany w Chinach, gdzie Polacy sensacyjnie zajęli 8. miejsce. Wówczas FIBA zapowiedziała, że potrzebuje swoistego katharsis. By mieć absolutną pewność, że w nowym rozdaniu nie ma żadnych naleciałości z lat poprzednich, poczekali aż cztery lata. W tym roku rywalizacja, którą wszyscy oprócz Stanów Zjednoczonych traktują z odpowiednią temu klasą, wraca do rozkładu jazdy i perspektywa na dobrą zabawę jest naprawdę optymistyczna. Przed nami wyjątkowy turniej…  

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. Bardzo liczę na Power Ranking przed MŚ.

    Około 10 ekip ma mocne składy i w azjatyckich okolicznościach będą walczyć o strefę medalowa.

    USA będzie miała ciężko wygrac, ale o to chodzi by było ciężko i po walce🙂

    Nie mogę się doczekać, szkoda że nie ma Argentyny jedynie.

    0