Nazwisko Camerona Payne’a wielokrotnie pojawiało się w plotkach transferowych w ostatnich tygodniach, ale komentatorzy zgodnie twierdzili, że mimo wszystko jest on kandydatem do pozostania w Phoenix. U boku swoich kolegów gwiazdorów miał nawet tworzyć pierwszą piątkę drużyny.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nie ogarniam, czy PHX nie oddali właśnie za friko swojego 4 najlepszego gracza?
Za bolbola
czyli jednak za friko
Piątego.
True, zapomniałem, że jest tam jeszcze Ayton.
Masz go wyżej niż Gordona? Craiga, Watanabe, Okogiego? Ja chyba nie. Poza jednymi udanymi playoffami Payne nie pokazał nic. Też mam do niego trochę sentymentu bo dał mi punkty w fantasy, kiedy Paul był kontuzjowany, ale w sumie to jest żaden gracz. (Ale z dwójki żadnych graczy to chyba jednak wolę mieć w składzie jego niż Bola, chyba, że tę głowę ktoś umie naprawić)
Z graczy, których wymieniłeś jedynie gordon jest lepszy albo był lepszy bo moim zdaniem najbliższy sezon to może być już cień gracza. Może go przeceniam,ale dla mnie to był najpewniejszy punkt z bandy zadaniowcow, stąd moje zdziwienie.
Piatka Beal, Booker, Durant, Ayton i Bates-Diop (?) nie bedzie schodzic z parkietu.