Eric Gordon na rynku mógł przebierać w ofertach. Praktycznie każdy z kontenderów liczył na to, że uda się go namówić do podpisania umowy, ale ostatecznie weteran goni za pierścieniem. Goni tak bardzo, że podobno odrzucił dużo bardziej lukratywne propozycje, aby tylko połączyć siły z Kevinem Durantem, Bradleyem Bealem i Devinem Bookerem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Skład Suns zaczyna wygladac sensownie.
Czy jeśli Suns wygrają mistrzostwo w tym sezonie to oficjalnie będzie można pisać GM JAMES JONES ?
Bo z gównianych możliwości jakie miał Jones ulepić tak sensowny skład to naprawdę trzeba mieć talent.