Całe Denver świętowało wczoraj zdobycie pierwszego w historii miasta pucharu Larry’ego O’Briena.
1) Nikola Jokić zaraz po meczu mówił, że spieszy się do domu, ale oczywiście nie pojechał jeszcze do Somboru. Nie przepuściłby tej parady.
Nikola Jokic: "You know that I told you I didn't want to stay for the parade. But I fucking want to stay for the parade." pic.twitter.com/THI3W58PKa
— Harrison Wind (@HarrisonWind) June 15, 2023
Nikola miał z powrotem swoją statuetkę MVP Finałów, którą zostawił w pokoju kierownika zajmującego się sprzętem, a potem już tam jej nie znalazł i nie wiedział gdzie jest. Nie zabrakło też oczywiście jego córeczki, żony i Braci Jokić.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jokic <3 <3
Można mieć na nazwisko Malone i być równym gościem :) (nie wiem jak to tam było z Mosesem)
Raczej chyba z Karlem
Grzechy młodości i ich konsekwencje
Ale i tak pozostał kultowy dla każdego fana NBA z pokolenia X
Afro Kolektyw: “Karl Malone”
https://www.youtube.com/watch?v=Wq_jb4aoAdY
Chyba koczi zakłada, że Karl Łokieć Malone to był kawał chujka. Nieletnie, jego niewybredne komentarze i takie takie.
A to z Mosesem to tylko na wszelki, gdyby obok Mikea był jednak jakiś inny fajny Malone, bo wiadomo, że nie Karl.
13) “… i miała podobno bardzo dobre relacje z Zionem Williamsonem” – może za dobre
No Zionek jeszcze jedna łyżeczka papu, za mamusie za tatusia