Flesz: MiTcH iF u SeE tHiS, tRaDe FoR zIoN, pLeAsE #Hornets

5
fot. Locked on Hornets/WCNC

Niewysoki rozgrywający i dostawca broni – to dziś wybór Mitcha Kupchaka. Mitch Kupchak 22 czerwca, za tydzień w czwartek, zjawi się w dzień draftu, jak zwykle akurat na sam start. W ciemnych okularach kilka osób znów pomyli go ze Sleepy Joe, ale Mitch jest młodszy, ma dopiero 96 lat. Chwilę mu zajmie podłączenie wszystkiego, jeszcze telefon, pociągnij ten kabel przez okno może na zewnątrz, dzięki i jesteśmy. Teraz Charlotte wybiera z #2.

Charlotte Hornets pamiętnie wygrało loterię draftu, czyli pierwszy wybór, pierwszy nieznany wybór, więc moje Charlotte siedzi dziś na szczycie i rozdaje karty. Rozdaje, więc pozwala na to, żeby inne drużyny dyktowały dziennikarzom, że nr 2 w drafcie jest do wzięcia, bo Mitch? Mitch nie ma numeru telefonów do dziennikarza, szuka, ale nawet redakcyjne stopki są dziś za paywallem.

Zresztą nawet my, tutaj, u nas, nie chcemy tego komentować. Tzn. Wy. My nigdy. A Sebastian już nawet zdążył zaktualizować wczorajszy news o zainteresowaniu Pelicans Scootem Hendersonem, więc naszym pierwszym wyborem w drafcie:

“Według niego (Marca Steina) Pelicans są tak mocno zdesperowani na wybranie Scoota Hendersona, że rozważyć mogą nawet przehandlowanie Ziona Williamsona.

Wszystkie zainteresowane zespoły monitorują sytuację Ziona czekając jedynie na sygnał, jeżeli sam zawodnik ogłosi chęć zmiany otoczenia.”

Potwierdza doniesienia Shamsa:

“Są też drużyny, którym podobno bardzo zależy na przesunięciu się w górę Draftu i na takich wskazuje Shams Charania. Według dziennikarza The Athletic New Orleans Pelicans są zapatrzeni w Scoota Hendersona i będą starali się „agresywnie” pozyskać pick, który pozwoli im na jego wybranie.”

Jest to więc historyczny moment dla mojego klubu. Szansa, żeby jeden z dziesięciu najlepszych koszykarzy ligi znalazł się w Charlotte po raz pierwszy od czasu snów o potędze S-Jaxa. Po zeszłosezonowym doświadczeniu z alokowaniem w salary-cap 10 mln dolarów niegrającego Milesa Bridgesa mamy szansę na upgrade i zastąpienie Bridgesa 40 milionami niegrającego Ziona Williamsona, żeby nie łapał alley-oopów od LaMelo Balla jeszcze z przed-pomysłów Jokicia.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: W Miami szykuje się wakacyjne polowanie na gwiazdy?
Następny artykułNikola Jokić nie zagra w MŚ? Bo ma imprezę rodzinną? Brawo

5 KOMENTARZE