#1 DENVER vs. #8 MIAMI
CZW ND ŚR PT PON CZW ND
To nie są może dwa najbardziej utalentowane składy w lidze – Denver jest blisko – ale dwa najlepiej grające w tym sezonie, najlepiej trenowane, mające plan na każde posiadanie w ataku pozycyjnym, przy czym Denver nadal nie wykorzystało w playoffach wszystkiego, co może – screeny Jamala Murraya dla Jokicia widzieliśmy na samym końcu ostatniego meczu z Lakers; screeny i rolle do kosza Bruce’a Browna, offball screeny MPJ-Gordon – a HEAT? HEAT od drugiego meczu playoffów grają bez 20 punktów na 38% za trzy Tylera Herro, który wróci do gry teraz w Finałach NBA.
Denver jest większe od Miami praktycznie na każdej pozycji. Z większą dynamiką jest w transition. Ale, zaczynając, Spoelstra wrócić może w tej serii do Kevina Love’a w piątce (na Gordonie), do Herro (kryjącym KCP) i Denver to niekoniecznie jest ten skład, który jest w stanie konsekwentnie atakować słabe ogniwa obrony Miami. Każdy niski-niski pick KCP dla będącego z piłką Murray’a to niegranie przez Jokicia, dlatego prędzej Herro atakowany będzie handoffami Jokić-KCP, screenami bez piłki KCP-Gordon i czymś, do czego jeszcze na końcu w tej zapowiedzi wrócimy.
Aby wejść na mistrzowski poziom, Nuggets musieli będą zademonstrować nam jeszcze w tych playoffach upartość w szukaniu najsłabszych punktów w obronie rywali.
Największy kłopot Miami w obronie to (Jokić) fakt, że – poza minutami z Jokiciem na ławce – ogromnym ryzykiem dla HEAT jest gra w tej serii strefą przeciwko Nikoli Jokiciowi. Wiemy chyba wszyscy, że gdyby miano stworzyć idealnego centra do gry z grzyba przeciwko strefie, to byłby nim Nikola – który w dodatku ma w tej serii po 6 do 10 cm wzrostu przewagi nad frontcourtem Miami. Do tego też jeszcze zaraz wrócimy.
30 grudnia w 124-119 w Denver dla Denver – w comebacku Denver z 92-100 na 9 minut przed końcem, i jeszcze ze 115-117 na dwie minuty – Gordon wyszedł na Butlera, Haywood Highsmith w piątce na Mike’a Portera, Lowry w piątce na Murraya, Gabriel Nnamdi Vincent wszedł z ławki. Butler krył Gordona, Herro był na KCP. Ławki nie przypominały dzisiejszych – grali Bones Hyland, Orlando Robinson, Vlatko Cancar, DeAndre Jordan – zwłaszcza ta Denver. Cancar wyszedł w pierwszej piątce w lutowym 112-108 Denver w Miami, pięć dni po Trade Deadline, kontrolowanym w crunchtime przez Denver, do 3 sekund przed końcem, na różnicę więcej niż jednego posiadania przewagi. W piątce wyszedł także Bruce Brown. Nie grali: Murray, Gordon, Herro, Lowry, Duncan Robinson. Pamiętasz może, gdy – niech no tylko sprawdzę jeszcze dobrze pisownię – Jamaree Boueya grał z ławki Miami aż 28 minut i trafił z kozła za trzy na Jokiciu po switchu na końcu akcji?! Pamiętamy to wszyscy. Albo Ishmaela Smitha closeut na Boueyi w czwartej kwarcie, kiedy Boueya schylił się za trójką w kozioł tak nisko, że 180 centymetrów Isha Smitha karate-kickiem przeleciało mu nad głową?
Zwłaszcza drugi mecz był mocno przygodowy, był jeszcze mocno w sezonie regularnym, z dzisiejszej perspektywy przypominał preseason, bo Bouyea i Orlando Robinson grali do połowy czwartej kwarty, a Cancar i Christian Braun do końca. 108 minut dla Miami, a 110 minut dla Denver w sezonie regularnym grali koszykarze będący w finałach konferencji poza rotacją, albo już w innych drużynach. Vlatko Cancar grał 46 minut i trafił 9 z 11 rzutów, i, kto wie, może w tej serii zagrać. Niedraftowany Boueya grał potem w marcu na 10-dniowym kontrakcie Wizards. Wrócimy jeszcze zaraz do niego.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
dobra zapowiedz! byc moze najlepsza w sieci
niestety najwazniejsze historie nie poruszone:
co szykuja bracia Jokic
czy bracia Morris przylatuja do denver
czy Jimmy z chlopakami juz czeka na Jokicia pod hala
czy Lowry juz wyslal Gordonowi swoj numer hotelowego pokoju
tajna bron heat na Jokica – Udonis last dance
https://twitter.com/TheNBACentral/status/1458080052856381449
Dzięki Maćku, o to właśnie mi chodziło!
Denver ma Jokic’a.
Denver ma Pana Grojka.
Denver ma przewagę parkietu.
Denver gra w “Orlim Gnieździe”
Denver dodało super zadaniowców i ma głęboki skład.
Na koniec dnia nie mogę jednak stawiać przeciwko Caleb’owi Martin’owi.
HEAT w 6.
HEAT w 6 tylko jak po meczach w Denver będzie 1-1. Jak będzie 2-0 to raczej 4-0/4-1 dla Denver, a jak 0-2 to HEAT w 4. Doświadczenie przemawia za MIAMI. Sorry, za Jimmy BUTLER/Eric SPOELSTRA.
Heat biorą pierwszy mecz.
Z rozpędu moze byc. To raz, a dwa ze Denver w tych PO jeszcze nie grali p-ko dobrej obronie. Mogą się zdziwić…
Denver ma głęboki skład dlatego w meczach z LAL grali 7 zawodnikami, , z czego ten 7 to Jeff Green.
To podobnie jak Celtics, Heat i Lakers.
Finały Konferencji to nie lada wystawowa.
Grasz do oporu tym co masz najlepsze.
Droga Olgo, taka pobłażliwość wobec redaktorów jest niedopuszczalna. Gotowi pomyśleć, że my tu jesteśmy dla nich.
Czasami trzeba pokazać tez i ta milsza twarz;)
Mrugnij 3 razy jeśli ty i twoja rodzina zostaliście wzięci jako zakładnicy
Fajna zapowiedź, jestem usatysfakcjonowany, dzięki!
Nic nie wnoszący komentarz ale chciałem powiedzieć, że na to czekałem, za tym tęskniłem!
Nie przesadzajcie z tym chwaleniem! Redaktor popadnie w samozachwyt i uwielbienie, po czym kolejnego takiego flesza napisze za rok przed kolejnymi finałami :)
zapowiedzi zapowiedziami, pochwaly pochwalami, ale kim jest ten kuzyn Oli w reprezentacji Polski 1996-2014?
Liczę na to, że będą przecieki w następnym fleszu
Andrzej Pluta🙃